Trakcja w działaniu
- Utworzono: wtorek, 08, grudzień 2015 04:10
Trakcja PRKiI to przedsiębiorstwo, którego działalność w dużej mierze związana jest z polskimi kolejami. To profil działalności podobny do tego, który prezentują Torpol czy ZUE.
Innymi słowy, Trakcja realizuje różnego rodzaju prace instalacyjne, inżynierskie, remontowe, budowlane czy modernizacyjne, dotyczące infrastruktury kolejowej, w szczególności energetycznej. Pewne znaczenie mają dla firmy także sieci tramwajowe. Generalnie jednak klientami Trakcji w największym stopniu są spółki z grupy PKP.
Warto wiedzieć, że poza biznesem w Polsce, Trakcja działa też na Litwie, a to poprzez kontrolowaną niemal w całości grupę AB Kauno Tiltai. Zajmuje się ona budową dróg, mostów, tuneli i podobnych obiektów.
Spójrzmy na skonsolidowane wyniki grupy Trakcja za trzy pierwsze kwartały roku 2015:
Widzimy znaczącą obniżkę przychodów - mianowicie z ponad miliarda do mniej niż 900 mln zł. W istocie było to 896,6 mln zł. Było to 86,3 proc. sumy notowanej rok wcześniej w analogicznym, 9-miesięcznym okresie.
Równocześnie spadły zyski EBITDA i EBIT, aczkolwiek w sposób na tyle stonowany, że umożliwiło to poprawę rentowności. I tak np. marża operacyjna wzrosła z 5,13 proc. do 5,45 proc., co było też poziomem lepszym niż wyniki z 30 czerwca i 31 marca. Ogólnie więc marże operacyjna i netto w ujęciu narastającym powiększają się w tym roku. Ta druga wyniosła po trzech kwartałach 4,27 proc. Nawiasem mówiąc, akurat zysk netto za ów okres powiększył się kwotowo w stosunku rocznym (o 5 mln zł).
Trakcja to - jak można się domyślać od razu - spore przedsiębiorstwo. To znaczy: skonsolidowane aktywa opiewały ostatnio łącznie na 1,39 mld zł. Majątek obrotowy skurczył się jednak trochę przez 9 miesięcy, o blisko 57 mln zł. Zapasy wzrosły, natomiast zmniejszyły się należności z dostaw i usług. Wzrosły prócz zapasów także środki pieniężne, dając ostatnio wypłacalność natychmiastową na poziomie 19 proc.
Ta wypłacalność zdaje się być zupełnie przyzwoita, a w miarę niezły jest też wskaźnik płynności bieżącej (1,23 pkt). Grupa odbiega od złotej reguły bilansowej, acz nie w sposób znaczący (por. ostatni wiersz tabeli). Zadłużenie ogólne jest w normie (ok. 50 proc.).
Sama jednostka dominująca grupy wypracowała w ciągu 9 miesięcy przychody na poziomie 531,7 mln zł (rok wcześniej 607,2 mln zł). Miała ona 18,4 mln zł EBIT i 27,2 mln zł na czysto. Jednostkowa suma bilansowa to 952,4 mln zł. Jak widać, spółka-matka ma istotny wpływ na rezultaty grupy, ale bynajmniej nie na tyle, by wyniki skonsolidowane sprowadzać do jednostkowych.
Gracze wierzą zapewne w Trakcję, jako że po dobrych kilku miesiącach marazmu zdecydowali się jesienią tego roku ostro podbić cenę walorów na GPW. Przebito opór w rejonie 10,40 zł i szybko osiągnięto wartości bliskie 13 zł. Ostatnio jednak TRIX zaczyna zmierzać w stronę sygnału pro-sprzedażowego, zresztą widzimy dość mocną korektę notowań. Być może jednak poziom 12 zł się utrzyma jako wsparcie, wówczas kontynuacja zwyżek byłaby możliwa (choć pewnie o przebicie 13 zł nie będzie łatwo).
Portfel zamówień Trakcji (grupy) na koniec września 2015 roku to 1,27 mld zł. Już po dacie bilansowej spółki z grupy podpisały kontrakty łącznie opiewające na 715 mln zł. Z raportu można się było dowiedzieć, że wartość kontraktów budowlanych grupy za okres 9 miesięcy była 3-krotnie wyższa niż rok wcześniej. W jakiś sposób ociepla to wizerunek firmy, uprzednio nieco schłodzony faktem obniżonych przychodów. Skądinąd możemy zresztą powiedzieć też, że np. przychody konkurencyjnej grupy ZUE też uległy redukcji w ujęciu rocznym - mianowicie z 466,4 mln zł do 384,33 mln zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4088 gości