Netmedia - hotele, bilety i nie tylko

Gdybyśmy zaczęli od tego, że firma Netmedia wygenerowała w ciągu trzech pierwszych kwartałów tego roku przychody ze sprzedaży w kwocie 225 tys. zł, a zarazem 1,16 mln zł straty operacyjnej - to czytelnik mógłby pomyśleć albo, że analizę spółek z GPW zamieniliśmy na badania nad small-businessem, albo - że firmie tej bardzo źle się wiedzie.

Ale oczywiście wspomniane kwoty to tylko sumy jednostki dominującej, zaś to, co naprawdę określa Netmedia, to wyniki grupy kapitałowej, czyli rezultaty skonsolidowane. Te wyglądały zupełnie inaczej, ale o tym za moment. Wpierw przypomnijmy, z jakim przedsiębiorstwem mamy do czynienia.

Netmedia to grupa kapitałowa z branży nowych technologii, e-commerce i informatyki. W szczególności przedsiębiorstwo to pośredniczy w organizacji rezerwacji hotelowych oraz w zakupie biletów lotniczych. Faktycznie zresztą od pewnego czasu to właśnie ten segment daje grupie lwią część przychodów.

Przychody te zaś - i zyski - wyglądały ostatnio tak:

143,26 mln zł - oto i suma za trzy trymestry roku 2015. W relacji rocznej wzrosła ona o 9,4 proc., a więc całkiem przyzwoicie. Równocześnie poprawiły się zyski EBITDA i EBIT. Ten pierwszy osiągnął pułap 8,58 mln zł i marżę 6 proc., ten drugi wzrósł z 4,84 mln zł do 6,85 mln zł. Skurczył się natomiast nieco wynik netto i jego rentowność zeszła z 4,56 proc. do 3,44 proc. To głównie skutek wyższego niż rok temu w analogicznym okresie podatku dochodowego.

Główne przychody w ciągu 9 miesięcy, mianowicie 50 mln zł, dał segment biletów lotniczych. Niewiele mniej przypada na segment hotelowy, a 35,4 mln zł na organizację imprez.

Aktywa trwałe grupy Netmedia rozłożone są dość rozmaicie. To znaczy: główną część puli (19,75 mln zł) stanowi pozycja akcji i udziałów w jednostkach podporządkowanych, ale wartość firmy jest tylko minimalnie niższa, a poza tym 12,6 mln zł przypada na pozostałe wartości niematerialne i prawne. Rzeczowe aktywa trwałe to tylko 4,6 mln zł pod koniec września 2015.

W każdym razie złota reguła bilansowa jest zachowana, a to pozytywne. Wskaźnik płynności bieżącej co prawda w ciągu 9 i 12 miesięcy spadł, ale osiągnięty poziom 1,54 pkt mimo wszystko można spokojnie uznać za przyzwoity. 20-procentowa wypłacalność natychmiastowa też jest niezła. Wskaźnik ten zresztą mocno się wahał w czasie - np. w grudniu 2014 chwilowo środków pieniężnych było bardzo mało.

Zadłużenie ogólne oscyluje w Netmedia w granicach 30 - 40 proc., jest więc bez zarzutu z teoretycznego punktu widzenia. Wartości ROE i ROA za 9 miesięcy tego roku były nieco słabsze niż rok wcześniej, ale nie można powiedzieć, że kiepskie.

Ogólnie w latach 2009 - 2014 skonsolidowane wyniki prezentowały się tak:

Przeciętna roczna sprzedaż to blisko 139 mln zł. Tylko raz - w roku 2012 - notowano roczną stratę, zresztą jedynie na pozycji netto. Średnia z marż operacyjnych to 3,13 proc., a z marż netto 3,63 proc.

Na wykresie kursu akcji od późnej jesieni roku 2014 do połowy roku 2015 trwał trend wzrostowy. To, co dzięki niemu udało się osiągnąć (wzrost z okolic 3,50 zł do 6,93 zł), zostało już w pewnej mierze zredukowane przez kanał spadkowy, jaki narodził się w czerwcu. Aktualnie cena oscyluje przy 5 zł, wsparcia mamy na 4,85 zł, 4,65 zł, 4,45 zł, 4,23 zł, 4 zł.

J. Sobal