Sygnity i roczne wyniki
- Utworzono: czwartek, 31, grudzień 2015 04:04
Branża informatyczna nieodmiennie uchodzi za sektor mający się bardzo dobrze, perspektywiczny i solidny, choćby z tego powodu, że absolutnie nieodzowny w nowoczesnym społeczeństwie. Faktyczna kondycja spółek zależy jednak od wielu czynników - np. od tego, który obszar informatyki zajmują lub też od intensywności konkurencji.
Władze Sygnity twierdzą, że rok 2015 był trudny (a nawet "bardzo trudny") dla branży IT w Polsce. Mowa tu o tej części branży, która realizuje dużo projektów dla klientów korzystających ze wsparcia UE. W szczególności mamy tu na myśli urzędy czy niektóre duże korporacje. Oto dowiadujemy się, że doszło w badanym okresie do "odroczenia uruchomienia dedykowanego finansowania ze środków unijnych". Szereg projektów zatem wstrzymano, a to powiększyło wspomnianą wcześniej konkurencję między firmami IT. Do przełomu nie doszło też w IV kwartale na rynku zamówień publicznych, choć oczekiwano takiej zmiany.
Tu należy dodać, że chodzi o IV kw. roku obrotowego 2014 / 2015 według nomenklatury Sygnity. To oznacza, że mowa o III kw. roku kalendarzowego.
Sygnity to przedsiębiorstwo, które realizuje projekty dla naprawdę sporej rzeszy klientów. To np. urzędy, instytucje publiczne, firmy energetyczne, banki (NBP, BGK), poza tym ZUS czy PFRON, jak też i znani giganci przemysłowi: Tauron czy PGNiG. W grudniu informowano o umowie z Energą na kwotę 5,48 mln euro brutto.
Software Sygnity służy do obsługi dokumentów, prowadzenia relacjami z klientem, zarządzania instalacjami energetycznymi czy inteligentnym budynkiem, monitorowania ryzyka etc. Oferta obejmuje również usługi takie jak testowanie oprogramowania, integracja aplikacji czy serwis sprzętu.
Firma działa jako grupa kapitałowa. Ściślej: jednostka dominująca w roku 2014 / 2015 zanotowała 408,5 mln zł przychodów (rok wcześniej 469 mln zł), a do tego 3,88 mln zł EBIT i niespełna 4 mln zł zysku na czysto. Rok temu było to 22 mln zł na działalności operacyjnej i ostatecznie 12,5 mln zł netto. Widać więc znaczne osłabienie, nie da się tego faktu ukryć.
Spójrzmy zatem na wyniki skonsolidowane:
Obroty to 429,3 mln zł, czyli 85,7 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. To duży spadek, a poza tym widzimy redukcję EBITDA (taką, że marża tego wyniku spadła z 7,8 proc. do 4,45 proc.) i spadek zysku operacyjnego. Wynik grupy na czysto to -4,21 mln zł, co daje rentowność -1 proc. (w zaokrągleniu).
No cóż, rok 2014 / 2015 nie był więc specjalnie udany - trzeba to wprost przyznać. Nie znaczy to jednak, by sytuacja firmy była dramatyczna. Oto bowiem wskaźniki bilansowe grupy Sygnity wyglądają nieźle.
Suma bilansowa to ok. 421 mln zł, a z tego na aktywa trwałe przypada 216,3 mln zł. W zasadzi zachowana jest złota reguła bilansowa, wskaźnik płynności bieżącej wygląda przyzwoicie (1,37 pkt - natomiast wypłacalność natychmiastowa jest ostatnio niska, zresztą środki pieniężne w ciągu roku kilkukrotnie się skurczyły), natomiast zadłużenie aktywów jest w normie (47 proc.).
Co do wyników, to zarząd podkreśla, że trzy pierwsze kwartały roku 2014 / 2015 zostały sfinalizowane na plusie, dopiero kwartał IV był czasem "splotu niekorzystnych, częściowo jednorazowych efektów". Dokonano rezerw i odpisów (na ponad 10 mln zł), zabrakło też kontraktów z sektorem publicznym. Zarząd sądzi jednak, że firma w nowy rok (obrotowy) weszła z "czystym kontem" i wysokim backlogiem.
Jak widać, na razie gracze niespecjalnie ufają papierom Sygnity. Szczyt z kwietnia 2015 to 14,58 zł. Jesienią próbowano podejścia do 10,78 zł, ale po krótkim muśnięciu ceny znów poszły na dół. Przebito 8 zł, a następnie wsparcie na 7,22 zł. Odnotowano już nawet 6,31 zł i trudno sądzić, by objawiał się jakiś optymizm w notowaniach.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5821 gości