Odlewnie Polskie - jest koniunktura?
- Utworzono: piątek, 15, styczeń 2016 04:09
Odlewnie Polskie to przedsiębiorstwo ze Starachowic. Jego korzenie sięgają przełomu XIX i XX wieku, zaś w okresie PRL należało do Fabryki Samochodów Ciężarowych.
Odlewnie Polskie produkują odlewy żeliwne i staliwne dla firm motoryzacyjnych, kolejowych, energetycznych i rozmaitych innych, sprzedają także wyroby innych producentów.
Głównym akcjonariuszem jest OP Invest sp. z o.o. z udziałem 26,25 proc. w kapitale i głosach. Bank Handlowy w Warszawie ma 16,91 proc., PKO BP 10 proc., a do tego mamy dwie osoby fizyczne: Adama Żyłę (11,93 proc.) i Marcina Wąsiela (7,22 proc.). Prezesem zarządu jest Zbigniew Ronduda.
W latach 2009 - 2014 przeciętne przychody roczne Odlewni opiewały na 98,4 mln zł. Godne uwagi jest zresztą to, że stale rosły: w 2009 było to 63,3 mln zł, w 2014 zaś 132 mln zł. Tylko raz - w 2009 - notowano po części straty (EBIT i netto), później firma była za każdym razem na plusie. Średnia z marż operacyjnych to 4,23 proc., z marż netto 3,14 proc.
Zobaczmy zatem, jak sprawy miały się w ubiegłym roku - w okresie trzech kwartałów:
105,1 mln zł - to przychody narastające. Wzrosły w stosunku rocznym o blisko 6 proc., czyli przyzwoicie. Mocno podniosły się też zyski - np. wynik brutto na sprzedaży doszedł prawie do 17,5 mln zł. Oznaczało to marżę 16,62 proc. Marża operacyjna wzrosła r/r z 5,25 proc. do 8,10 proc.
Sam trzeci kwartał też nie był zły: 35 mln zł przychodów (ponad milion zł więcej niż rok wcześniej), 3,1 mln zł zysku operacyjnego i 2,6 mln zł na czysto (to też były zwyżki w stosunku rocznym).
W aktywach widzimy przewagę majątku obrotowego nad trwałym - inaczej niż np. w Polskiej Grupie Odlewniczej. PGO jest zresztą dużo większa - notowała pod koniec września 2015 roku sumę bilansową na poziomie 381 mln zł, w Odlewniach jest to mniej niż 84 mln zł. PGO miała poza tym ponad dwukrotnie większe obroty niż Odlewnie (w badanym okresie wyniosły 235 mln zł). Grupa ta odnotowała też nieco lepsze marże EBIT i - zwłaszcza - netto. Wyniosły one 8,9 proc. i 11,7 proc.
Wróćmy jednak do Odlewni. Firma ma spore pokłady środków pieniężnych (12 mln zł) - i na tym polu wygrywa z PGO, notując 55-procentową wypłacalność natychmiastową. Świetnie prezentuje się wskaźnik płynności bieżącej (2,15 pkt), poza tym zachowana jest złota reguła bilansowa, a ogólne zadłużenie utrzymuje niewysoki poziom 33 proc.
Zarząd wyjaśniał w raporcie, komentując wyniki za 9 miesięcy, że udało się o kilkanaście procent obniżyć koszty ogólnego zarządu, poza tym polepszyła się koniunktura na wyroby spółki. Czytamy też, że firma realizowała umowy o dzieło w obiektach fabrycznych klientów niemieckich - przychody z tego tytułu wyniosły, po przeliczeniu na PLN, blisko 8 mln zł.
Widzimy, że gracze giełdowi pokładają pewne nadzieje w przedsiębiorstwie. O ile większa część roku 2015 upływała w konsolidacji lub też w delikatnym trendzie zwyżkowym, o tyle najnowsze tygodnie to już prawdziwa ofensywa. Notowania przebiły opory na 2,40 zł i 2,60 zł, wybijając się w szczycie nawet do 3,39 zł. Naturalnie teraz trzeba być czujnym i gotowym na poważniejszą korektę, np. w kierunku 2,85 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5834 gości