Uniwheels - dobre wyniki z trzech trymestrów

Na wykresie kursu akcji firmy Uniwheels można w zasadzie mówić o trendzie wzrostowym, który rozpoczął się w drugim tygodniu lipca. Notowano wtedy gwałtowne zejście do 105,15 zł, które jednak było tylko chwilowe.

Linia, którą wytyczyliśmy na wykresie w skali liniowej, łączy ów lipcowy dołek z minimum, które wygenerowano 19 października (111,80 zł). Ostatnimi czasy cena jest w okolicach 128 zł, wyzwaniem mogą być więc sierpniowe maksima, czyli 129,80 zł. Wsparcia widzimy m.in. w rejonie 124 zł i przy 120 zł.

Uniwheels wywodzi się z Niemiec i prowadzi wyrób felg aluminiowych do samochodów osobowych. W roku 2014 Uniwheels sprzedała 7 mln felg. Prócz dwóch zakładów w Stalowej Woli spółka ma też zakład w Werdohl. Na głównym parkiecie warszawskiej giełdy akcjami przedsiębiorstwa handluje się od 8 maja 2015. Oferta opiewała na 504 mln zł brutto, z emisji nowych walorów udało się pozyskać 252 mln zł – m.in. w celu sfinansowania budowy nowej fabryki (zakładu wytwórczego) w Stalowej Woli.

Spójrzmy na skonsolidowane wyniki za trzy pierwsze kwartały roku 2015 (oraz okresy wcześniejsze, jak też i porównywalne z roku 2014). Miejmy przy tym na uwadze, że przedsiębiorstwo rozlicza się w walucie euro.

Przychody za badany okres wyniosły 320,2 mln EUR, to znaczy, że wzrosły w stosunku rocznym o 21,6 proc. Podobną dynamikę widać było już w pierwszym półroczu, tak więc uzyskany rezultat nie jest zaskoczeniem.

Wzrosły także zyski, co jest o tyle istotne, że towarzyszyła im też poprawa odpowiednich marż. I tak np. rentowność operacyjna podniosła się z 7,91 proc. do 9,55 proc. w relacji rocznej, a to dzięki wypracowaniu kwoty 30,6 mln EUR EBIT.

Zauważmy też, że rentowność operacyjna za trzy trymestry 2015 roku okazała się wyższa niż analogiczna wartość za I kw. i za półrocze. Trochę inaczej miała się sprawa z marżą netto - ta akurat kwartałami (narastająco) spadała, niemniej ostateczna wartość 8,70 proc. i tak była większa niż rok wcześniej.

W bilansie widzimy przewagę aktywów trwałych nad obrotowymi, przy czym te pierwsze systematycznie rosły w kolejnych trymestrach minionego roku, zaś przy majątku obrotowym w III kw. nastąpiła lekka obniżka. W każdym razie cała suma bilansowa to ostatnio 317,6 mln EUR. Z tego 41 proc. przypada na zadłużenie, co nie jest wysoką wartością - i zresztą stopniowo się ona obniża.

Zachowana jest (ale od niedawna, a to z uwagi na wzrost kapitału własnego w II kwartale, po debiucie na GPW) złota reguła bilansowa. Wskaźnik płynności bieżącej nie budzi zarzutu, oscyluje ostatnio w pobliżu 2 pkt (poprawił się w relacji do tego, co notowano na początku roku). Dobrze stoi też wypłacalność natychmiastowa, a cash-flow za 9 miesięcy był dodatni.

Na koniec powiedzmy jeszcze, że głównym akcjonariuszem Uniwheels jest zarejestrowany na Malcie podmiot Uniwheels Holding Ltd. W istocie jest on kontrolowany przez Ralfa i Michaela Schmidów. Ralf jest przewodniczącym, a Michael członkiem rady nadzorczej. Z kolei w zarządzie zasiadają Thomas Buchholz (CEO) i Karsten Obenaus (CFO).

Adam Witczak