Suwary - finanse i wizje przyszłości

W ostatnich czasach wykres kursu akcji firmy Suwary podąża w trendzie spadkowym, jakkolwiek trzeba przyznać, że zjawisko to dotyczy także wielu innych spółek na parkiecie. Niekoniecznie wynika ono ze słabych wyników i fundamentów, wpływ mają na to też ogólne nastroje rynkowe.

Najnowsze znane rezultaty grupy Suwary obejmują I kwartał roku obrotowego 2015 / 2016. Co to oznacza? Otóż w wypadku tego przedsiębiorstwa to październik, listopad i grudzień. Nim jednak zajmiemy się kwotami, przypomnijmy krótko, czym jest spółka, o której mowa.

Do grupy Suwary należą (prócz spółki dominującej) podmioty Kartpol Group sp. z o.o. (z Wołomina), Suwary Tech sp. z o.o. oraz Suwary Development sp. z o.o. Całe przedsiębiorstwo jest częścią grupy Wentworth - międzynarodowej grupy firm z branży tworzyw sztucznych.

Formalnie rzecz biorąc, głównym akcjonariuszem pabianickiej spółki (ale m.in. przez Wentworth Tech sp. z o.o.) jest biznesmen Walter T. Kuskowski (64,13 proc. kapitału i głosów). Poza tym istotna jest też rola porozumienia niektórych akcjonariuszy, mianowicie Marii Rascheva i Sungai PE Holdings Ltd (20,97 proc.).

Suwary koncentrują się na wyrobie opakowań z tworzyw sztucznych, ostrzegawczych znaków odblaskowych i kartuszy (tym ostatnim aspektem zajmuje się Kartpol).

Wspomniane wyniki skonsolidowane prezentowały się tak:

31,07 mln zł przychodów to niemała kwota - dość powiedzieć, że o ponad 37 proc. wyższa niż rok wcześniej. Udało się też powyższyć wynik brutto na sprzedaży oraz wszystkie pozostałe. Z powodu sporej amortyzacji różnica pomiędzy EBITDA i wynikiem operacyjnym jest duża. Tak czy inaczej, ten ostatni wygenerował rentowność 2,5 proc., znacznie wyższą niż w I kw. 2014 / 2015. Co prawda badany trymestr zakończył się na minusie netto - ale jednak strata została znacznie ograniczona w przeciągu 12 miesięcy. Finalnie wyniosła 132 tys. zł.

Majątek trwały wydatnie powiększył się w ciągu analizowanych trzech miesięcy - o ponad połowę, do 109,5 mln zł. Tyczy się to zresztą także majątku obrotowego, ostatecznie opiewającego na 50,32 mln zł. W pierwszym przypadku rzecz wynikała głównie z powiększenia wartości firmy, w drugim - ze wzrostu należności i zapasów.

Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, wskaźnik płynności bieżącej notuje poziomy w pobliżu 1 pkt, tj. niezbyt wysokie. Zadłużenie wyraźnie się powiększyło, zbliżając się do 2/3 sumy bilansowej, co może niepokoić.

Zmiany te jednak tak naprawdę mają swoje racjonalne uzasadnienie. Oto bowiem w finale października 2015 roku Suwary nabyły zakład produkcyjny w Bydgoszczy, uprzednio należący do Onico Trade Mark sp. z o.o. IPR sp. k. - podmioty również będącego częścią grupy Wentworth. W związku z tym wzrosły i aktywa - i zobowiązania.

Skutkiem wchłonięcia bydgoskiego zakładu ma być wzrost bilansu spółki Suwary o 44,8 mln zł, a także 50-procentowy wzrost przychodów i trzykrotna zwyżka wyniku netto. Zakład na razie nie ma być odrębnym podmiotem w grupie, a jedynie jednostką głównej spółki. Tym niemniej z perspektywy grupy obroty miałyby zwiększyć się o 40 proc. r/r, a zysk netto skonsolidowany o 100 proc. Już teraz, w wynikach za I kw. 2015 / 2016, pojawił się nowy segment (sprzedaż detali z tworzyw sztucznych), który dał 5,13 mln zł przychodów (ale też niestety 485 tys. zł straty operacyjnej).

W całym okresie I - IV kw. 2015, czyli w ostatnim roku obrotowym, Suwary miały 104,6 mln zł przychodów, 3,1 mln zł zysku operacyjnego oraz 704 tys. zł zysku netto - i zyski były niestety wyraźnie niższe niż rok wcześniej. Ogólnie jednak firma wciąż utrzymuje się na rynku w dobrej formie i ma przed sobą perspektywy.

Kamil Kiermacz