Alchemia - część wyników ujemna
- Utworzono: środa, 02, marzec 2016 04:10
Rysy na obrazie - tak zatytułowaliśmy nasz poprzedni tekst na temat Alchemii, który omawiał wyniki za trzy kwartały roku 2015. Punktem wyjścia było zauważenie, że już pierwsze półrocze zakończyło się ujemnymi wynikami EBIT i netto na poziomie skonsolidowanym, a trzeci kwartał nie poprawił sytuacji.
Dziś możemy to samo powiedzieć o czwartym trymestrze. Finalnie pod koniec roku 2015 grupa kapitałowa Alchemia notowała stratę operacyjną na poziomie 32,4 mln zł, podczas gdy w końcówce III kwartału było to ok. 15,7 mln zł. Strata netto w obu momentach była zbliżona do operacyjnej. Owszem, udało się w roku ubiegłym zachować dodatni EBITDA, ale jednak spadł on w relacji rocznej z 61,2 mln zł do skromnej kwoty 8,22 mln zł. W samym IV kwartale EBITDA był zresztą ujemny.
Widzimy to w poniższych tabelkach:
Rysy zatem się pogłębiły, problem zdaje się narastać. Jest dość ciekawe, że cały okres 2009 - 2014 upłynął bez strat, całkowicie na plusie. Najnowszy znany rok, czyli 2015, prezentuje się tu natomiast jako negatywne zaskoczenie. Przeciętne kwoty i marże za siedem minionych lat nadal jednak pozostają dodatnie, w szczególności to 911,8 mln zł przychodów oraz 36 mln zł zysku operacyjnego.
Zerknijmy na bilans grupy:
Dominują aktywa trwałe, które jednak były ostatnio znacznie mniejsze niż rok i dwa lata wcześniej - w finale 2013 roku notowano 513,3 mln zł, ostatnio już tylko 87,5 proc. tej sumy. Skurczyły się też aktywa obrotowe. Wskaźnik płynności bieżącej nie budzi na szczęście zastrzeżeń (1,78 pkt), ale wypłacalność natychmiastowa już tak - bo wciąż pozostaje w granicach 2 - 3 proc., co jest niskim poziomem, który w razie jakichś napięć może stać się niebezpieczny.
Dobrze, że zachowana jest złota reguła bilansowa, pozytywnie należy też ocenić to, że Alchemia notuje niskie zadłużenie ogólne, ostatnio tylko 30 proc. Oczywiście można też na to patrzeć tak, że firma nie korzysta zbyt mocno z potencjału ewentualnej dźwigni.
Przypomnijmy, czym zajmuje się Alchemia. Grupa ta należy do branży metalowej. Wytwarza rury i wlewki stalowe, wyroby kute, półwyroby ze stali oraz pierścienie kuto-walcowane. Poza tym świadczy też usługi przetwórstwa stali.
Spółka-matka (Alchemia S.A.) posiada kilka oddziałów (kontynuujących działalność odrębnych podmiotów), a poza tym do grupy należą m.in. Huta Bankowa sp. z o.o. oraz Kuźnia Batory sp. z o.o.
Formalnie rzecz biorąc, przedsiębiorstwo dzieli swą działalność na takie segmenty: - rury i wlewki stalowe; - badania i analizy techniczne; - wyroby kute; - usługi przetwórstwa stali; - wyroby walcowane długie; - pierścienie kuto-walcowane; - pozostałe.
W badanym okresie rocznym główne przychody dał obszar rurek i wlewek stalowych, było to 479,5 mln zł (zysk operacyjny segmentu to 3,3 mln zł). Co ciekawe, wszystkie segmenty (prócz badań i analiz, ale to akurat kwoty marginalne) przyniosły zysk operacyjny, natomiast potężna strata (61,5 mln zł operacyjnie) dotyczy działu "pozostałe wartości nieprzypisane do segmentów". W istocie można tu mówić w dużej mierze o koszcie zakupu akcji własnych, który ponadto o ponad 40 mln zł uszczuplił kapitał własny.
Co pokazuje nam wykres? Widzimy generalnie trend wzrostowy, jakkolwiek okazjonalne próby jego rozbijania są dość radykalne. Ostatnio cena oscyluje przy 5 zł, istotne byłoby wybicie notowań ponad linię 5,15 zł. Za wsparcie można uznać zakres 4,75 - 4,80 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5779 gości