Co słychać w Resbudzie?

Resbud jest obecny na GPW od roku 2007. Nominalnie oferta tego przedsiębiorstwa obejmowała kompleksową realizację obiektów budowlanych, generalne wykonawstwo inwestycji, usługi sprzętowe i transportowe, a także wznoszenie konstrukcji żelbetowych i stalowych.

Realizacje, jakie firma na koncie, to np. hala sportowa w Ustrzykach Dolnych, kryta pływalnia w Jarosławiu, budynek Wola Tower w Warszawie, osiedle "Brzozowy Park" w Józefosławowie czy hala przemysłowa dla firmy Pol-Am-Pack.

Od lat jednak wynik przedsiębiorstwa były generalnie słabe, a ostatnie cztery lata to już czas wyjątkowo niskich przychodów i ograniczenia skali działalności. W roku 2012 zakończył się proces restrukturyzacji (przychody wyniosły wtedy 5,24 mln zł, strata netto 6,43 mln zł). W firmę zainwestował Mariusz Patrowicz i miała ona wejść w obszar zielonej energii.

W istocie rok 2015 został określony przez zarząd jako "kolejny trudny rok". Znów przeprowadzono restrukturyzację i rozliczono "większość wcześniej zrealizowanych kontraktów". Nadal jednak spółka "ponosi współodpowiedzialność za kontrakty, które realizowane były w ramach zawiązanych konsorcjów, co bezpośrednio przekłada się na koszty, jakie zmuszona jest pokrywać". To zaś obciąż wyniki firmy.

Działalność nie jest już związana z budownictwem, ale i o zielonej energii trudno mówić. Rezultaty prezentowały się tak:

350 tys. zł, oto przychody za rok 2015. Rok wcześniej notowano 337 tys. zł, dwa lata wcześniej 363 tys. zł. Tak czy inaczej - minimalne sumy, jak na spółkę z głównego parkietu GPW, szczególnie jeśli porównać je z tymi, które notowano w latach 2009 - 2012.

Rok 2014 dał wynik netto na poziomie 272 tys. zł, ale w 2015 roku na czysto znów zanotowano stratę. Była to kwota niebagatelna, bo 5,9 mln zł. EBITDA i EBIT, podobnie jak rok wcześniej, też były ujemne.

W bilansie widzimy po ok. 2,1 mln zł w aktywach tak trwałych, jak i obrotowych. Majątek trwały to głównie nieruchomości inwestycyjne, w obrotowym dominują należności z dostaw i usług (ostatnio 1,33 mln zł). W ciągu roku wydatnie skurczyły się krótkoterminowe aktywa finansowe.

Zachowana jest złota reguła bilansowa, wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,37 pkt jest - formalnie rzecz biorąc - niezły. Zadłużenie aktywów utrzymuje się w normie (48 proc.), dość dobra jest wypłacalność natychmiastowa (22 proc.).

Spójrzmy jeszcze na wykres:

Generalnie rzecz biorąc, notowania idą w dłuższym terminie na południe. Z drugiej strony, minima z września (ok. 1,14 - 1,15 zł), choć zostały ponownie przetestowane, to jednak nie doszło do zejścia poniżej nich. Ostatnio zakres wahań to ok. 1,25 - 1,50 zł.

J. Sobal