MLP Group - logistyka i magazyny

MLP Group operuje w dość specyficznym segmencie rynku. Jest to bowiem deweloper powierzchni magazynowych. Firma (czy właściwie grupa kapitałowa, licząca obecnie ok. 25 spółek) buduje i następnie wynajmuje magazyny w różnych częściach kraju.

Na liście miejscowości, w których mieszczą się hale MLP Group, widzimy m.in. Poznań, Pruszków, Łódź czy Lublin - a także Wrocław (choć tam to dopiero plany i założenia). Obsługiwane są zatem różne rejony Polski. Klienci to np. rozmaite przedsiębiorstwa handlowe (w tym spożywcze) czy transportowo-spedycyjne.

MLP Group kontrolowana jest przez spółkę prawa holenderskiego Cajamarca Holland B.V. (niemal 57 proc. akcji i głosów). Thesinger Limited ma 10,60 proc., Graceup Trading Limited 6,04 proc., zaś Miro B.V. 5,55 proc. Ta ostatnia spółka jest w pełni kontrolowana przez prezesa MLP Michaela Shapiro. Ostatecznie zresztą, biorąc pod uwagę inne, pośrednie udziały, Shapiro ma w MLP blisko 19,8 proc.

Spójrzmy na skonsolidowane przychody, zyski oraz wskaźniki bilansowe MLP Group za lata 2014 i 2015:

W roku ubiegłym grupa zarobiła na czysto 74,63 mln zł przy przychodach na poziomie ponad 102 mln zł. Obroty były zatem takie jak rok wcześniej - ale zysk netto wydatnie się powiększył, co podwyższyło odpowiadającą mu marżę z 53,3 proc. do 73,1 proc.

Podajemy przychody ze sprzedaży. Można je uzupełnić kwotami pozostałych przychodów operacyjnych (w 2014 ok. 680 tys. zł, rok później 3,65 mln zł), ale i tak czytelnik może być zdziwiony tym, że EBITDA i EBIT w roku 2014 dały ponad 100-procentowe rentowności. Cóż, wynikało to ze sporego zysku z aktualizacji wyceny nieruchomości inwestycyjnych - ten wyniósł wówczas 47,4 mln zł. W roku 2015 też notowano taki zysk, ale tym razem dużo niższy, mianowicie 19,7 mln zł.

Aktywa trwałe MLP Group na koniec roku 2015 to 927,3 mln zł, głównie w formie nieruchomości inwestycyjnych (91,1 proc. sumy). W majątku obrotowym dominują środki pieniężne, które zresztą przez rok solidnie wzrosły - z 51,8 mln zł do 136,5 mln zł. Tym samym wypłacalność natychmiastowa sięgnęła poziomu 1,82 pkt, aczkolwiek to należy uznać za nadmiarowe. Innymi słowy, przedsiębiorstwa na ogół nie powinny trzymać tyle gotówki (ba, teoria mówi o pokryciu zobowiązań bieżących rzędu 20 proc.), chyba że oczywiście będą one wykorzystane na inwestycje czy dywidendy.

W każdym razie z płynnością nie ma problemów, to jest pozytywne - a jej ogólny wskaźnik opiewał ostatnio na 2,65 pkt. Zadłużenie ogólne przez rok spadło z 55 proc. do 43 proc. Nie jest natomiast zachowana złota reguła bilansowa.

Spójrzmy na wykres:

Mierząc od drugiej połowy sierpnia 2014, gdy notowano dołki przy 24 zł, można mówić o klarownym trendzie wzrostowym. Jest on aktualny w dłuższej perspektywie, nawet jeśli ostatnie tygodnie to już konsolidacja. Najbliższe, konsolidacyjne wsparcie to ok. 36,25 - 36,50 zł, opór mamy na 37,90 zł. Wyże opory to 39,37 zł i 40,95 zł (szczyt z 24 listopada 2015), wsparcia to 35 zł, 34 zł, 33 zł i 31,60 zł.

Zarząd jest zadowolony z rocznych wyników MLP. Sam rynek nieruchomości magazynowej rozwija się pomyślnie, spada poziom pustostanów, aktywność branżowych deweloperów jest "rekordowa". MLP tymczasem zakupiła w roku 2015 grunty, na których mają powstać dwa nowe parki logistyczne - gliwicki i wrocławski. Sprzedano natomiast parki w Tychach i Bieruniu, co jednak było zgodne ze strategią przedstawioną w prospekcie.

Adam Witczak