Orbis - w Polsce i poza nią

Notowania Orbisu wciąż sytuują się relatywnie wysoko - np. w porównaniu z poziomami z marca 2015. Wtedy było to ok. 45 - 50 zł, teraz mamy 60 zł. Poziomy oporu to ok. 63 zł, 65 zł i w końcu 66,80 zł. Wsparcia to ok. 58,50 zł, 56 zł i 55 zł oraz 53 zł.

Generalny nastrój jest konsolidacyjny w horyzoncie kilku ostatnich tygodni - ale w ujęciu długoterminowym, począwszy od połowy czerwca 2015, można mówić o trendzie wzrostowym.

Orbis to firma, której początki sięgają okresu międzywojennego. W okresie PRL było to przedsiębiorstwo państwowe, organizujące wycieczki krajowe i zagraniczne. Obecnie jest to firma z branży hotelarskiej. Głównym akcjonariuszem jest międzynarodowa grupa Accor, jeden z liderów tego sektora. Kontroluje ona 52,7 proc. akcji i głosów na WZ Orbisu. W akcjonariacie mamy też Aviva PTE Aviva BZ WBK (9,94 proc.), Nationale-Nederlanden PTE (5,19 proc.) i wreszcie MetLife PTE (5,12 proc.).

W roku 2015 sieć Orbisu powiększyła się o 38 hoteli funkcjonujących w 5 państwach Europy Środkowej i Wschodniej - takich, w których Orbis dotąd nie był obecny. Chodzi o Bułgarię, Czechy, Rumunię, Słowację i Węgry. Hotele, które włączono do Orbisu, to obiekty należące uprzednio do Accor.

Marki hoteli Orbisu to m.in. Novotel, Marcure, ibis, Pullman czy Sofitel. Ogółem nasz emitent ma obecnie (tzn. miał pod koniec roku 2015) 79 hoteli własnych (a w nich 15,3 tys. pokoi), 10 hoteli w zarządzaniu (1,6 tys. pokoi) i wreszcie 19 obiektów franczyzowanych (2 tys. pokoi). Jedna trzecia obrotów Orbisu za rok ubiegły została wygenerowana poza Polską - w istocie Orbis to wyłączny licencjodawca marek Accor w 16 państwach. Aż 33 obiekty to marka Mercure, 30 to ibis. W Polsce Orbis ogółem posiada 64 hotele, w tym 12 w Warszawie, 7 we Wrocławiu i 6 w Krakowie.

Spójrzmy na skonsolidowane wyniki za rok 2015:

1,26 mld zł - te przychody były o ponad 78 proc. wyższe niż kwota notowana rok wcześniej. Zwykła prezentacja przychodów nie uwzględnia w danych za rok 2014 owych 38 hoteli włączonych w roku 2015. Gdyby jednak wziąć pod uwagę tzw. dane pro-forma, to i tak dynamika za rok 2015 byłaby dodatnia - tyle że na poziomie 8,3 proc., też niezłym.

Zysk operacyjny za rok 2014 to 101 mln zł, w ujęciu pro-forma byłoby to natomiast ponad 139 mln zł - i w takim układzie dynamika r/r za rok 2015 wyniosłaby 59,2 proc. Finalnie w roku 2015 zanotowano rentowność operacyjną 17,6 proc. i 14,4 proc. na czysto.

W bilansie widzimy ponad 2 mld zł aktywów trwałych, a także 372,5 mln zł obrotowych. Nie jest już zachowana złota reguła bilansowa, spadł też wskaźnik płynności bieżącej - z 2,5 pkt do 1,5 pkt. Wskaźnik ten jednak nadal prezentuje przyzwoity poziom. Ogólne zadłużenie wzrosło (z 7 proc. do 28 proc.), ale to cena za poszerzenie działalności. Cena chyba niezbyt wygórowana, bo takie zadłużenie nie jest w ogóle problematyczne. Co się zaś tyczy wypłacalności natychmiastowej, to środki pieniężne z naddatkiem pokrywają długi krótkoterminowe.

Jeśli chodzi o perspektywy wynikające z otoczenia gospodarczego, to zarząd uważa, że rok 2015 cechował się stabilnym wzrostem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, zaś "outlook" jest pozytywny. Na rynku hotelarskim też są obecne pozytywne trendy, np. rośnie poziom frekwencji i średnia cena za noc. To ostatnie może nie cieszy turystów, ale dla spółek hotelarskich to oczywiście korzystne. Orbis liczy też na to, że pozytywnie wpłyną na jego wyniki takie wydarzenia tegoroczne jak Światowe Dni Młodzieży, 27. Szczyt NATO czy fakt, że Wrocław jest Europejską Stolicą Kultury.

Adam Witczak