Odlewnie Polskie - dobry rok

Przed nami Odlewnie Polskie - przedsiębiorstwo ze Starachowic, które legitymuje się grubo ponad stuletnią historią. W okresie PRL firma należała do Fabryki Samochodów Ciężarowych. Obecnie głównym akcjonariuszem jest OP Invest sp. z o.o. (26,25 proc. w kapitale i głosach).

W firmę inwestują też: Bank Handlowy w Warszawie (16,91 proc.), Adam Żyła (11,93 proc.), PKO BP Bankowy PTE (10 proc.) oraz Marcin Wąsiel (7,22 proc.).

Odlewnie Polskie produkują odlewy żeliwne i staliwne dla firm motoryzacyjnych, kolejowych, energetycznych i rozmaitych innych, sprzedają także wyroby innych producentów.

Pod koniec roku 2015 suma bilansowa przedsiębiorstwa opiewała łącznie na 80,4 mln zł (w relacji rocznej wzrosła o 4,72 proc.). Pula była mniej więcej równo podzielona na aktywa trwałe i obrotowe. Po drugiej stronie, po stronie pasywów, kapitał własny stanowił 54,22 proc. całej kwoty, zatem zobowiązania wraz z rezerwami były w mniejszości, co wypada ocenić pozytywnie.

W roku 2015, jak zapewnia nas prezes zarządu w swym liście otwierającym raport roczny, Odlewnie uzyskały przychody i zysk przekraczające zakładane plany.

Spójrzmy na tabelkę:

Kwota przychodów ze sprzedaży to łącznie 136,72 mln zł za rok ubiegły. Obroty te wzrosły r/r o 3,6 proc. Udało się też wyraźnie podwyższyć kwoty zysków: brutto na sprzedaży, operacyjnego i netto. Operacyjny wzrósł z 6,14 mln zł do 13,35 mln zł, co przełożyło się na wzrost odpowiedniej marży z 4,65 proc. do niemal 9,8 proc. Marża netto wyniosła 8,72 proc.

Uzyskane wyniki były znacznie lepsze od tych z lat ubiegłych. Zarząd uważa, że to w dużym stopniu skutek "dobrego gospodarowania", ale duże znaczenie miało też rozwiązanie rezerw, np. rezerwy podatkowej opiewającej na 3,56 mln zł, a związanej z kontrolą kieleckiego Urzędu Skarbowego. Urząd ów w końcu uznał, że pozornie problematyczne wydatki Odlewni związane z transakcjami opcyjnymi można uznać za koszty uzyskania przychodów i ostatecznie nie stwierdzono nieprawidłowości w wyliczeniach emitenta.

Firma utrzymała zatrudnienie, a sprzedała ok. 3,3 proc. więcej ton odlewów, wydajność produkcji zatem się zwiększyła. Zarząd uważa za atut Odlewni także i to, że średnia płaca w spółce jest dużo wyższa niż średnia krajowa i w regionie.

Poza tym Odlewniom udało się obniżyć wskaźnik braków, a swoje wyroby sprzedawała 119 klientom z 14 krajów świata. Zrealizowano poza tym plan inwestycyjny opiewający na 8,2 mln zł, polegający m.in. na wymianie głównej linii formierskiej. Odlewnie działają według specjalnej strategii na lata 2015 - 2021.

Spójrzmy jeszcze na wykres kursu:

Już od połowy lipca 2015 roku ceny delikatnie rosły, ale proces ten naprawdę przybrał na sile w roku 2016. Można mówić wręcz o nowym, ostrym trendzie zapoczątkowanym u progu stycznia. Maksima z marca to 3,85 zł. Ostatnio jednak trend stanął pod znakiem zapytania, jest testowany, a w odwodzie pozostają takie wsparcia jak 3,58 zł, 3,48 zł, 3,40 zł, 3,16 - 3,18 zł czy 3,05 zł.

B. Garga