Stalprodukt - zyski i marże
- Utworzono: poniedziałek, 25, kwiecień 2016 04:06
W latach 2009 - 2015 roczne skonsolidowane przychody Stalproduktu przeciętnie wynosiły 2,28 mld zł. Najniższe notowano w 2009 (było to 1,66 mld zł), najwyższe - w roku ubiegłym (aż 3,13 mld zł). Przedsiębiorstwo ani razu nie zanotowało straty na poziomach EBITDA, EBIT czy netto.
Wszystko to - i o wiele więcej - widzimy w poniższej tabeli:
Rok 2015 dał grupie dynamikę przychodów na poziomie 9,4 proc. Równocześnie solidnie wzrosły zyski - na tyle wyraźnie, że podniosły się i marże. Tak np. rentowność operacyjna wzrosła z 5,01 proc. do 9,34 proc., poziomu najwyższego od roku 2010. Marża netto podniosła się z 3,55 proc. do 7,31 proc.
W kolejnej tabeli widzimy skonsolidowany bilans:
W majątku dominują aktywa trwałe, ostatnio niemal 2 mld zł. Firma (grupa) zaprezentowała bardzo eleganckie poziomy ROE i ROA (wskaźniki te liczymy jako ilorazy zysku netto za dany okres oraz pozycji bilansowej z końca wcześniejszego roku obrotowego). ROE wyniósł 12,4 proc., ROA 7,3 proc.
Cash-flow za rok 2015 był dodatni, grupa ma wysoką wypłacalność natychmiastową (50 proc.) i płynność bieżącą (2,6 pkt), poza tym przestrzega złotej reguły bilansowej. Ogólne zadłużenie jest niskie (27 proc. pasywów), co przynajmniej z perspektywy wypłacalności jest pozytywne (choć ktoś mógłby sugerować, że w takich przypadkach swobodnie można zwiększać finansowanie kapitałem obcym, gdyby był on tani).
Stalprodukt zajmuje się produkcją transformatorowych blach elektrotechnicznych, kształtowników (różnego rodzaju) czy barier drogowych. Inne obszary działania to wydobywanie rud metali nieżelaznych, wytwarzanie cynku i ołowiu, produkcja bednarek i drutów ocynkowanych, taśm stalowych etc. Grupa kapitałowa składa się ze spółki-matki i 10 podmiotów zależnych.
Zarząd uważa - i wypada się z tym zgodzić - że sytuacja Staproduktu jako grupy jest stabilna, a wskaźniki odpowiadają warunkom rynkowym, zachowywana jest płynność i zdolność kredytowa. Ba, zarząd rekomenduje wypłatę dywidendy (3 zł na akcję brutto).
My zatem spójrzmy jeszcze na wykres kursu:
To prawda, że ceny w zakresie 282 - 300 zł to poziomy znacznie niższe niż np. w czasie ubiegłorocznych wakacji, gdy notowano 450 zł i więcej. Z drugiej strony, wykres oddalił się od minimów z końca stycznia, które wypadły poniżej 222 zł. Aktualnie kluczowa kwestia to przebicie 300 zł - jeśli się to uda, to moża się spodziewać ruchu do 330 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5733 gości