Seko - rybny interes idzie nieźle

Rybny biznes Seko ma się całkiem nieźle, jak można wnosić z najnowszych danych finansowych, dotyczących I kwartału roku 2016.

Przychody w styczniu, lutym i marcu 2016 wyniosły 36,54 mln zł, czyli były o 3,77 proc. wyższe niż rok wcześniej w analogicznym okresie. Jeszcze większą dynamikę widać, jeśli porównamy je z kwotami notowanymi w trymestrach rozpoczynających lata 2013 i 2014.

Wzrosły wszystkie trzy kwoty zysków, które analizujemy: EBITDA, EBIT i netto. W przypadku dwóch pierwszych doszło też do poprawy rentowności (np. marża operacyjna powiększyła się z 4,94 proc. do 5,46 proc.). Marża netto spadła, ale jedynie kosmetycznie - z 4,39 proc. do 4,31 proc.

Rezultaty z pewnością były dużo lepsze niż np. w firmie Wilbo, która zanotowała jedynie symboliczne zyski (marża netto raptem 0,06 proc.).

Oto i dane bilansowe:

Suma bilansowa na koniec marca opiewała na 101,5 mln zł, w relacji rocznej nie zmieniła się zbytnio. Seko zachowuje złotą regułę bilansową albo też (w niektórych okresach) balansuje na jej pograniczu, nie odbiegając jednak znacząco od 1 pkt. Poza tym wskaźnik płynności bieżącej jest zupełnie przyzwoity - ostatnio powyżej 2 pkt.

Kwartał przyniósł ujemny cash-flow, tj. pula środków pieniężnych skurczyła się, tym niemniej wypłacalność natychmiastowa wzrosła, jako że równocześnie mocno zredukowano zobowiązania krótkoterminowe. Zobowiązania prezentujemy w tabeli wraz z odpowiednimi rezerwami i rozliczeniami międzyokresowymi.

Ogólne zadłużenie nie jest wysokie, mieści się w normie - to 42 proc. sumy bilansowej. W stosunku rocznym uległo poprawie.

Przypomnijmy, że główne produkty Seko to marynaty, ryby solone, galarety, ryby opiekane. Poza tym firma prowadzi stację benzynową, która jednak daje tylko ok. 8 proc. obrotów (tak np. było w całym roku 2015).

Zdaniem zarządu kwartał upłynął spokojnie, bez istotnych wydarzeń. Firma starała się prowadzić "intensywne działania handlowe" i ściśle kontrolować koszty produkcji (zwiększały się one w tempie wolniejszym niż przychody). Niekorzystne czynniki to wysoki kurs EUR/PLN i przez to wzrost cen importowanego surowca rybnego. Co do dywidendy, to zarząd rekomenduje wypłatę 2,128 mln zł, czyli 0,32 zł na akcję. Dniem praw ma być 1 lipca, dniem wypłaty 15 lipca. ZWZ odbędzie się 31 maja.

Głównym akcjonariuszem Seko pozostaje Złota Rybka sp. z o.o. (62,41 proc. w kapitale i głosach). Opera TFI ma 15,69 proc., PKO BP Bankowy OFE 6,23 proc.

Wykres kursu widzimy poniżej:

Akcje Seko wiosną tego roku, po wcześniejszych, uporczywych spadkach, nagle mocno podrożały. Kurs odbił się od rejonu 4,85 - 5 zł i ruszył w stronę 8 zł, a chwilami i wyżej. Wsparcia to ok. 7,45 zł, 7 zł i 6,55 zł.

J. Sobal