Pamapol w działaniu
- Utworzono: czwartek, 19, maj 2016 04:04
Pamapol to jedna ze spółek kontrolowanych przez braci Szataniaków - Mariusza i Pawła. Drugie ich ważne przedsiębiorstwo, również obecne na GPW - to Wielton. Wielton radzi sobie zresztą w ostatnich czasach bardzo błyskotliwie i lepiej niż Pamapol, który przechodził pewne problemy finansowe i organizacyjne.
Lata 2009, 2011, 2012 i 2013 były dla Pamapolu czasem skonsolidowanych strat netto, przy czym w roku 2013 ujemne okazały się też wartości EBITDA i EBIT. W roku 2014 firma (grupa) wyszła na plus, choć jej marże były raczej niskie - operacyjna wyniosła 1,87 proc., netto 0,14 proc. Marże za rok 2015 to 1,96 proc. i 0,36 proc.
Za chwilę zerkniemy na wyniki I kwartału, wpierw jednak przypomnimy, czym się Pamapol zajmuje. Otóż przedsiębiorstwo działa w branży spożywczej. Wyroby to w dużej mierze dania gotowe (fasolka po bretońsku, bigos, zupy, gołąbki, pulpety etc.), ale poza tym również konserwy i pasztety. Do grupy kapitałowej należą podmioty MitMar i WZPOW Kwidzyn.
Szataniakowie kontrolują Pamapol przez podmiot Amerykanka Struktura sp. z o.o. SKA (71,33 proc. w kapitale i głosach emitenta z GPW). Familiar S.A. SICAV-SIF ma 8,02 proc., zaś Nationale-Nederlanden PTE 6,04 proc.
Wyniki grupy według najnowszego raportu wyglądały tak:
Przychody na poziomie 101,4 mln zł to 95 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Zysk operacyjny obniżył się o 420 tys. zł, co przełożyło się na spadek odpowiedniej marży z 2,43 proc. do 2,14 proc. Rentowność netto jednak wzrosła - z 0,6 proc. do 0,7 proc.
W każdym razie kwartały rozpoczynające lata 2015 i 2016 na pewno były znacznie lepsze od analogicznych okresów lat 2013 i 2014.
W bilansie widzimy 153,8 mln zł aktywów trwałych i 162,2 mln zł obrotowych. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, a wskaźnik płynności bieżącej stoi nisko, to tylko 1,06 pkt. Bardziej jednak niepokoi mizerna wypłacalność natychmiastowa, rzędu 2 proc. W majątku obrotowym dominują należności handlowe (86,6 mln zł), mniejsze są natomiast zapasy (65 mln zł).
W zobowiązaniach przewagę mają krótkoterminowe, natomiast ogólne zadłużenie to 66 proc., w górnych granicach teoretycznej normy.
Rzut oka na wykres kursu:
Od grudnia roku 2014 można mówić o linii trendu wzrostowego, która obecnie biegnie w pobliżu 1,20 zł - mniej więcej tam można też lokować poziom wsparcia wyznaczony minimami z kilku okresów. W kwietniu i na początku maja kurs sięgał nawet 1,80 zł i 1,87 zł, ale potem poszedł w dół. Zdaje się, że celem graczy jest test trendu, co może nastąpić za kilka lub kilkanaście sesji. Na razie oscylator STS sugeruje raczej zakup waloru, ale niewykluczone, że to jedynie korekta po muśnięciu poziomu 1,36 zł na sesji z 17 maja.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3066 gości