Aplisens i dobre rezultaty

Aplisens to producent aparatury kontrolno-pomiarowej, szeroko stosowanej w przemyśle. Istotnym wyrobem są zwłaszcza urządzenia do pomiaru ciśnienia. Produkty trafiają do ok. 100 krajów na całym świecie.

Grupa posiada spółki zależne w Rosji, Niemczech, Francji, Czechach, Rumunii oraz na Ukrainie i Białorusi.

W latach 2008 - 2015 przychody roczne (skonsolidowane) średnio wynosiły 69,9 mln zł, przy czym najwyższe notowano w roku 2014 - było to wówczas 89,3 mln zł. W roku 2015 obrót nieznacznie spadł, niemniej wzrosły zyski, przez co np. marża netto zwiększyła się z 14,26 proc. do 15,68 proc.

A tak sprawy miały się w I kw. 2016 i okresach porównywalnych:

Przychody na poziomie 21,8 mln zł to 119,5 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Tym bardziej zaś postęp nastąpił w relacji dwuletniej i trzyletniej.

I kwartał roku bieżącego dał grupie 3,4 mln zł zysku na czysto (rentowność 15,56 proc., rok wcześniej 13,92 proc.) oraz 3,78 mln zł na samej działalności operacyjnej (marża 17,34 proc.). Eksport stanowił łącznie ponad 64 proc. skonsolidowanej sprzedaży. Główni odbiorcy to rynki WNP (8,9 mln zł), drugie miejsce mają kraje UE.

Zachowana jest bez problemu złota reguła bilansowa, natomiast wskaźnik płynności bieżącej prezentuje bardzo wysoki poziom (9,14 pkt). Wynika to z tego, że firma posiada bardzo skromne zobowiązania krótkoterminowe - ogólne zadłużenie to raptem 6 proc. pasywów. Finansowanie odbywa się więc niemal wyłącznie własnymi środkami, co może rodzić pewne obiekcje (w tym sensie, że nie użytkuje się dźwigni finansowej), ale na pewno jest pozytywne z perspektywy wypłacalności i samodzielności.

Wskaźniki ROE i ROA liczone jako iloraz zysku za dany okres i pozycji bilansowych z końca wcześniejszego roku obrotowego - wypadły w I kw. 2016 lepiej niż poprzednio. Widzimy też bardzo wysoką wypłacalność natychmiastową (1,2 pkt), co akurat nie jest konieczne, bo jednak środki powinny być przede wszystkim inwestowane czy wypłacane.

Niewątpliwie jednak wyniki Aplisens robią pozytywne wrażenie. To samo można rzec o rezultatach jednostkowych (16,4 mln zł przychodów i 3,18 mln zł zarobku na czysto).

W szerokim i ogólnym ujęciu rzec można, iż minione dwa lata to czas konsolidacji na wykresie. Wsparcia widać na 11,50 zł, 11,70 zł czy przy 11,85 zł. Opory to 13,50 zł i 14 zł. Wskaźnik POS daje obecnie sygnał pro-zakupowy.

Kamil Kiermacz