Trans Polonia - nowe oblicze
- Utworzono: poniedziałek, 20, czerwiec 2016 04:06
Prezesem spółki Trans Polonia jest Dariusz Cegielski, będący zarazem głównym akcjonariuszem tego przedsiębiorstwa (56,34 proc. w kapitale i 62,82 proc. w głosach).
Drugi inwestor to Syntaxis II Luxembourg Capital s.a.r.l. (15,4 proc. i 13,11 proc.), na trzecim miejscu jest osoba fizyczna - Iwar Przyklang (6,59 proc. i 5,61 proc.).
Podstawowy profil działalności grupy Trans Polonia to transport i logistyka ładunków płynnych. Chodzi tutaj o substancje chemiczne, żywność i asfalty. Transport prowadzony jest głównie drogą - nomen omen - drogową. Firma wycofała się natomiast z koncpecji transportu intermodalnego (która jest charakterystyczna choćby dla PCC Intermodal).
W lutym 2016 roku Trans Polonia włączyła w swe struktury podmiot Orlen Transport, wcześniej należący do wiadomego giganta paliwowego. Orlen Transport prowadzi przewóz paliw płynnych, m.in. zaopatrując stacje paliw PKN Orlen. Dla firmy pracuje grubo ponad pół tysiąca pracowników, ma ona 223 składy cysternowe i roczne przychody na poziomie 129 mln zł - tak opisywał to w liście do akcjonariuszy Dariusz Cegielski.
Ów list otwierał raport za rok 2015, kiedy to grupa Trans Polonia osiągnęła 65,6 mln zł przychodów, co było kwotą o 4 proc. niższą niż rok wcześniej. Tak rok 2014 jak i 2015 przyniosły zyski (od brutto na sprzedaży aż po wynik netto), ale w 2015 marże spadły, np. operacyjna z 6,7 proc. do 1,7 proc., netto z 4 proc. do 0,73 proc.
A co z pierwszym trymestrem 2016? Sprawy miały się tak (przy okazji widzimy tu wspomniane rezultaty roczne):
Otóż przychody, jak można się było spodziewać (por. uwaga na temat Orlenu Transport) - silnie wzrosły, o prawie 80 proc. Finalnie wyniosły 23 mln zł. Wynik brutto na sprzedaży znacznie się poprawił, wzrosła też jego marża (z 6,7 proc. do 10,9 proc.), niemniej EBITDA, EBIT i rezultat na czysto były silnie ujemne. Strata na czysto to ponad 2 mln zł, a operacyjna była jeszcze większa.
Sama jednostka dominująca grupy zanotowała 3,2 mln zł przychodów (rok wcześniej prawie 5 mln zł) oraz 2 mln zł straty operacyjnej (wobec 1,5 mln zł zysku w I kw. 2015).
Co się stało? Jeśli chodzi o grupę (wracamy do kwot skonsolidowanych), to wzrosły znacząco koszty ogólnego zarządu - prawie 5,5 razy. To odbiło się już na wyniku netto na sprzedaży, a następnie na kolejnych pozycjach.
Zmiany te wiązały się głównie z przejęciem firmy Orlen Transport. Koszty transakcji to dotychczas 3,73 mln zł, z czego 2,54 mln zł zapisano we wspomnianych wyżej kosztach ogólnego zarządu za I kw. 2016 (resztę odnotowano jeszcze w roku 2015).
Zarząd zwraca uwagę na fakt, że gdyby Orlen Transport włączono do Trans Polonii już u progu roku 2016, to przychody za I kw. wyniosłyby aż 42,5 mln zł, a strata netto tylko 1,58 mln zł. O ile bowiem wchłonięcie nowego podmiotu wygenerowało koszty, o tyle on sam jak najbardziej wypracowuje zyski.
Wchłonięcie Orlen Transport spowodowało powstanie nowego segmentu w działalności grupy. To transport paliw, który dał w badanym okresie 10,24 mln zł obrotu i 909 tys. zł EBIT. Dotychczasowe działania, czyli transport chemii, asfaltów i produktów spożywczych, wygenerowały ponad 12,5 mln zł przychodów, ale też 838 tys. zł straty operacyjnej.
Jak widać, nowa spółka będzie dla grupy niezłym motorem napędowym czy też lokomotywą rozwoju. Tak to przynajmniej na razie wygląda.
A bilans grupy? Poniżej:
Łatwo zauważyć imponujący wzrost aktywów - trwałe zwiększyły się 3,3 razy, a obrotowe blisko 3 razy. Finalnie suma bilansowa to ponad 194 mln zł. Oczywiście, jak to często bywa przy takim poszerzaniu grupy, wskaźniki się pogorszyły - oby tylko tymczasowo. Na przykład płynność bieżąca zeszła poniżej 1 pkt (czyli zobowiązania bieżące są większe niż aktywa obrotowe). Grupa oddaliła się jeszcze bardziej niż dotąd od złotej reguły bilansowej. Zadłużenie ogólne wzrosło do 77 proc. Co ciekawe, elegancko wzrosła wypłacalność natychmiastowa - z 18 proc. do 27 proc.
I wreszcie wykres kursu.
Od połowy lutego 2016 (minima na 2,95 zł) do początku czerwca widać było trend wzrostowy. W szczycie notowano nawet 5,35 zł. Później jednak ceny nieco spadły, trend rozbito, a broni się już wsparcie na 4 z. Niżej mamy 3,76 - 3,78 zł i 3,32 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5760 gości