ASBISc - zyski w dolarach

Przed nami ASBISc Enterprises PLC - przedsiębiorstwo, którego korzenie tkwią na Białorusi, działalność obejmuje dużą część Europy Środkowo-Wschodniej (i Bliski Wschód), a siedziba zarejestrowana jest na Cyprze.

Spółka dowodzi grupą kapitałową, która liczy kilkadziesiąt podmiotów, funkcjonujących w takich krajach jak np. Polska, Rumunia, Chorwacja czy Maroko. Grupa ta w raportach okresowych zasadniczo rozlicza się w dolarach amerykańskich (USD) - i o tym należy pamiętać przy analizie tabelek z wynikami, które za chwilę zobaczymy.

Wpierw jednak wyjaśnijmy, że firma prowadzi szeroko zakrojoną dystrybucję sprzętu komputerowego. Oferuje m.in. takie marki jak Apple, Acer, Lenovo czy Hitachi.

Rok 2015 był słaby dla ASBISc, nie da się ukryć. Był to nawet najcięższy rok w historii firmy, na co duży wpływ miała kondycja rynków wschodnich - jak Rosja i Ukraina, dotkniętych efektami wojny w Donbasie, sankcji gospodarczych, spadku wartości walut itd.

Poniżej wyniki skonsolidowane z I kw. roku 2016 i okresu porównywalnego. Przywołujemy też rezultaty z lat 2014 - 2015:

W roku 2015 (całym) zanotowano 17,15 mln USD straty na czysto i 3,05 mln USD straty operacyjnej. W tym kontekście cieszy fakt, że rok 2016 wystartował na plusie, nawet jeśli zyski i marże nie były zbyt dużo. W szczególności wynik netto nie sięgnął nawet pół miliona dolarów. Jego marża to tylko 0,16 proc. - ale w I kw. 2015 notowano tu -4,40 proc. Postęp więc jest - i to spory.

Stało się tak pomimo (a może właśnie z tego powodu) spadku przychodów o blisko 33 mln USD. Poprawiła się rentowność brutto na sprzedaży (z 2,44 proc. do 5,34 proc.).

Marża operacyjna za kwartał to 1,31 proc. Dla porównania: w Action było to 0,21 proc., w ABC Data 1,11 proc., w AB zaś 1,38 proc. Na tym tle ASBISc prezentuje się wcale nieźle.

Co do marż netto, to w Action notowano -0,07 proc., w ABC Data 0,70 proc., w AB 0,91 proc.

Dane bilansowe ASBISc pokazują nam mniej niż 30 mln USD aktywów trwałych i pokaźną pulę obrotowych (333 mln USD). Zobowiązania są głównie krótkoterminowe, a zadłużenie ogólne dość wysokie, bo rzędu 77 proc., licząc z rezerwami. W pozostałych tego typu firmach było ono na koniec marca niższe, ale w sumie też niemałe: w Action 72 proc., w ABC Data 68 proc., w AB 69 proc.

Wskaźnik płynności bieżącej w ASBISc jest na poziomie teoretycznie dopuszczalnym (1,20 pkt, w Action było 1,36 pkt, w ABC Data tak samo, w AB 1,50 pkt). Cash-flow kwartalny był bardzo delikatnie dodatni, wypłacalność natychmiastowa to 8 proc.

Jak podaje zarząd, geograficznie struktura przychodów prezentowała się tak:

(źródło: raport kwartalny Emitenta)

Jak widać, w sprzedaży prym wiedzie Europa Środkowo-Wschodnia, ale to tu przez rok obroty znacznie spadły, aż o 23,25 proc. Udało się natomiast podbudować, niejako w zastępstwie, rejon Europy Zachodniej, zwiększając tam sprzedaż o ponad połowę.

Ogólnie ASBISc ma 31 magazynów w 24 krajach, ale cala dystrybucja obejmuje aż 60 państw.

W badanym kwartale udało się zwiększyć r/r zyski m.in. dzięki ostrym wysiłkom, w ramach których wyzbyto się nierentownych segmentów biznesów, unikano strat w obszarze marek własnych i optymalizowano asortyment produktowy.

Głównym akcjonariuszem firmy jest Sergiusz Kostevitch z podmiotami zależnymi (36,76 proc. w kapitale i głosach). Quercus TFI ma 5,90 proc., Nationale-Nederlanden OFE ma 5,18 proc.

A wykres kursu jest taki:

Mamy tu kilka tendencji, które niejako walczą ze sobą. To znaczy: z jednej strony można mówić o trendzie wzrostowym, nawet bardzo długoterminowym, liczonym wręcz od września 2015 (minima na 0,66 zł). Z drugiej strony, mamy i czas spadków od 10 maja 2016, kiedy testowano szczyt na 2,61 zł. Teraz kluczowe jest to, czy wykres wybije się ponad opór w pobliżu 2,12 - 2,14 zł. Takie próby są ostatnio podejmowane, otworzyłoby to drogę do 2,25 - 2,27 zł czy nawet 2,45 zł. Oscylator cenowy POS zdaje się generować zachęcający sygnał pro-zakupowy.

Kamil Kiermacz