MOJ - niższa sprzedaż, netto na minusie

'Zyski były, ale niskie' - tak pisaliśmy w kwietniu o rezultatach MOJ za rok 2015. Istotnie, firma wypracowała wtedy np. zysk netto, ale wyniósł on tylko 211 tys. zł, tj. 0,34 proc. przychodów. Rok wcześniej było to 1,10 proc. Analogicznie rentowność operacyjna spadła z 4,17 proc. do 2,70 proc.

A jak było w początkach roku bieżącego, czyli w pierwszym kwartale? O tym za chwilę, wpierw przypomnijmy, czym zajmuje się badane przedsiębiorstwo.

MOJ produkuje i sprzedaje maszyny dla górnictwa. Posiada jednak także w swoich strukturach zakład o nazwie Kuźnia Osowiec, który realizuje usługi obróbki skrawaniem, obróbki cieplnej tudzież malowania. Kuźnia weszła w skład MOJ w roku 2014, wtedy też znacząco wzrosły przychody (w skali rocznej o 260 proc., tak więc lata 2014 i 2015 cechowały się już sprzedażą na poziomie grubo ponad 60 mln zł).

MOJ działa też od pewnego czasu w branży budowlanej. W kwietniu roku 2016 firma przystąpiła do budowy 12 domów w zabudowie szeregowej na Górnym Śląsku.

MOJ to firma kontrolowana przez grupę Fasing (również znaną z GPW). Fasing posiada 46,74 proc. akcji opisywanego dziś emitenta - oraz aż 62,94 proc. głosów na WZ.

Spójrzmy na najnowsze wyniki:

Pierwszy kwartał roku 2016 to obrót w kwocie 9,34 mln zł, czyli raptem 60,5 proc. sumy notowanej rok wcześniej i tylko 50 proc. (niespełna) kwoty sprzed lat dwóch. Nie wygląda to dobrze. Widzimy też, że tym razem tylko EBITDA był dodatni, wynik operacyjny zszedł natomiast na minus i do tego wygenerowano stratę netto. Strata ta to 269 tys. zł (2,88 proc. wartości sprzedaży). Rok wcześniej marża wynosiła w analogicznym okresie 2,64 proc., ale oczywiście na plusie.

W bilansie widzimy 34,6 mln zł aktywów trwałych i 28,34 mln zł obrotowych. Złota reguła bilansowa jest zachowana. Wskaźnik płynności bieżącej nie jest bardzo wysoki, ale utrzymuje się w okolicach 1,2 pkt - to nie jest zły wynik. Ogólne zadłużenie jest przy 40 proc., nie ma tu zagrożenia. Gorzej z wypłacalnością natychmiastową. Waha się ona w pobliżu zera, MOJ bowiem stale posiada bardzo małą pulę środków pieniężnych. Przez rok co prawda wzrosła z 80 tys. zł do 113 tys. zł (po drodze notując wyższe poziomy), ale to i tak skromnie w porównaniu ze zobowiązaniami bieżącymi.

Dodajmy tu, że zobowiązania i tak podaliśmy, w ślad za rozpiską bilansową spółki, bez rezerw - te łącznie wyniosły 840 tys. zł.

Generalnie jednak dane bilansowe nie są jeszcze złe, niepokoić natomiast może to, co widzimy w RZiS. Z raportu dowiadujemy się m.in., że w kwartale "dostosowano wielkość i strukturę zatrudnienia do realizowanych zadań", mianowicie zwalniając 7 osób i ograniczając załogę do 163 osób. Prowadzono też (nie opisane bliżej) "intensywne działania na rynku dla pozyskania nowych klientów i rynków zbytu". Można podejrzewać, że firmie nie służy sytuacja w branży górniczej.

Oto i wykres kursu:

Notowania stoją nisko, w okolicach 0,80 zł - gdy np. rok temu było to ok. 1,50 zł i więcej. Poziomy oporu to obecnie 0,89 zł czy 1,11 zł, minima mamy natomiast na 0,74 zł.

Adam Witczak