Rovese - pożegnalna analiza?

7 lipca władze Rovese złożyły do KNF wniosek o udzielenie zezwolenia na zniesienie dematerializacji akcji. Rovese przymierza się już od dłuższego czasu do opuszczenia parkietu GPW i być może nasza dzisiejsza analiza jest pożegnalną. Michał Sołowow (wraz z podmiotami zależnymi) kontroluje już 99,56 proc. kapitału spółki i tyle samo w głosach na WZ.

Główne wyroby Rovese to płytki ceramiczne i różnego rodzaju asortyment łazienkowy: kabiny prysznicowe, wanienki, sedesy itp. Grupa kapitałowa posiada spółki działające nie tylko w Polsce, ale też i na Ukrainie czy w Rosji. Ma takie marki jak Cersanit, Opoczno czy Meissen Keramik.

W roku 2015 przychody skonsolidowane Rovese wyniosły 1,76 mld zł (był więc prawie takie same jak rok wcześniej). O ile jednak w 2014 wygenerowano 41,74 mln zł zysku operacyjnego, o tyle rok później wzrósł on do 65,04 mln zł. Z drugiej strony, strata netto pogłębiona została ze 199,7 mln zł do 226,5 mln zł. Na straty w ostatnich latach główny wpływ miały niekorzystne różnice kursowe, które z kolei w dużej mierze były skutkiem kryzysu na Ukrainie oraz w Rosji.

Spójrzmy na najnowsze znane wyniki, obejmujące pierwszy kwartał roku 2016:

Przychody za styczeń, luty i marzec 2016 to 427,41 mln zł, co oznacza zwyżkę roczną o 2,76 proc. Wzrosły wyniki brutto na sprzedaży, EBITDA i EBIT, a poza tym wydatnie ograniczono stratę netto. W I kw. 2015 było to 143,35 mln zł, teraz tylko 41,5 mln zł. Tym samym ujemna marża netto wzrosła z -34,5 proc. do -9,71 proc.

Wzrost marży operacyjnej robi (dobre) wrażenie - był to bowiem ruch z 1,5 proc. do 5,5 proc.

Suma bilansowa na koniec marca 2016 to 2,62 mld zł, z czego po stronie majątku 60 proc. to aktywa trwałe. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, natomiast wskaźnik płynności bieżącej lokuje się na dość przyzwoitym poziomie 1,56 pkt. Ogólne zadłużenie na poziomie 52 proc. nie jest złe, jakkolwiek znacząco wyższe niż w dwóch mniejszych firmach o podobnym profilu, za jakie uważamy Nową Galę i Polcolorit.

W relacji rocznej znacznie skurczyła się pula środków pieniężnych posiadanych przez Rovese - spadła ze 131,8 mln zł do 54,7 mln zł. Obniżyło to też wypłacalność natychmiastową z 20 proc. do 8 proc.

Akcje Rovese być może już tylko przez bardzo krótki czas będą bawić na GPW, niemniej dla formalności wypada wspomnieć, że w czerwcu doszło do chwilowej obniżki i następnie odbicia od 2,10 zł. Oporem pozostaje linia 2,60 zł.

J. Sobal