Hotelowy interes
- Utworzono: sobota, 23, lipiec 2016 22:09
Omówimy teraz trzy polskie przedsiębiorstwa, których wspólną cechą jest to, że prowadzą biznes w branży hotelarskiej. Różnią się choćby skalą działalności, jak też i historią.
Nasi bohaterowie to Korporacja Gospodarcza "efekt", Interferie i wreszcie - słynny Orbis.
KG "efekt" to jest przedsiębiorstwo o tyle specyficzne, że realizuje swą działalność na dwóch odrębnych polach, które zresztą przychodami dzielą się mniej więcej po połowie, jeśli można to tak określić.
Otóż z jednej strony KG "efekt" prowadzi plac handlowy (w Krakowie) dla wystawców z branży sadowniczej i rolnej. Pobiera od tychże wystawców odpowiednie opłaty. Z drugiej strony, w grupie są spółki zależne Efekt-Hotele S.A. oraz Lider Hotel sp. z o.o. Spółki te prowadzą hotele Best Western Efekt Express Kraków Hotel oraz Best Western Premier.
Interferie to przedsiębiorstwo zarządzające kilkoma obiektami hotelowymi czy też turystyczno-wypoczynkowymi na terenie naszego kraju. W istocie chodzi tu o obszary górskie i nadmorskie: hotel Bornit (Szklarska Poręba), hotel Medical SPA (Świnoujście), Aqua Park Sport Hotel (Świeradów-Zdrój), obiekty w Dąbkach, Kołobrzegu i Ustroniu Morskim (oraz jeden hotel w Głogowie).
Orbis wywodzi się z lat międzywojennych. W PRL była to firma organizująca wycieczki krajowe i zagraniczne. Obecnie zarządza siecią hoteli i należy do grupy Accor. Są to hotele takich marek jak np. Mercure, Sofitel, ibis czy Novotel. Orbis posiada i nadzoruje obiekty nie tylko w naszym kraju, ale też i w Bułgarii, Czechach, Rumunii czy na Węgrzech.
Spójrzmy teraz na skonsolidowane wyniki finansowe przedsiębiorstw za I kw. 2016:
Przychody KG Efekt wyniosły w badanym okresie 7,48 mln zł. Był to ruch w górę o 6,8 proc. w relacji rocznej. Z osiągniętej puli 49 proc. (3,67 mln zł) przypadło na segment hotelarski, przy czym poniósł on straty - operacyjną, brutto i netto. Ta ostatnia wyniosła 980 tys. zł. Na plusie był natomiast segment handlu.
Interferie działają w podobnej skali, jeśli mowa o obrotach. Przychody za badany okres to 10,26 mln zł, przy czym r/r wzrosły one o 7,8 proc. Udało się wygenerować wynik operacyjny, ale nader skromny (9 tys. zł), niemniej w porównaniu z I kw. 2015, gdy notowano stratę, był to postęp. Marża netto utrzymała się na plusie, ale spadła z 9,13 proc. do 0,67 proc.
Orbis sfinalizował początkowy trymestr roku na minusie. Tak było też rok wcześniej, ale straty udało się w I kw. 2016 ograniczyć. Na przykład marża operacyjna wzrosła z -8 proc. do -3,7 proc. Rentowność netto zwyżkowała z -9,7 proc. do -5,4 proc. Finalna strata na czysto to 13,44 mln zł.
KG "efekt" też zakończyła kwartał na minusie (368 tys. zł straty), ale był to lepszy wynik niż rok wcześniej. Analogicznie marża operacyjna wzrosła tu z 1 proc. do 3,58 proc. Ogólnie więce to właśnie KG "efekt" wygrywa w kategorii rentowności EBIT. Interferie są na pierwszym miejscu w przypadku rentowności na czysto.
Spójrzmy teraz na pozycje bilansowe:
Orbis ma oczywiście dużą sumę bilansową, wynosi ona 2,46 mld zł. Z tego większa część (blisko 90 proc.) to aktywa trwałe. Majątek trwały dominuje też w dwóch pozostałych grupach, choć oczywiście ich sumy bilansowe są dużo mniejsze.
W Interferiach zobowiązania są podzielone z grubsza po połowie - na długo- i krótkoterminowe. W KG "efekt" dominują długoterminowe, co jest pozytywne. Podobnie jest w Orbisie.
Ogólne zadłużenie jest najwyższe w KG "efekt" (70 proc.). W Orbisie mamy tylko 28 proc., finansowanie jest głównie samodzielne. Ba, w Interferiach zobowiązania to raptem 16 proc. pasywów.
Złota reguła bilansowa nigdzie nie jest przestrzegana. Najdalej sytuuje się od niej KG "efekt". Firma ta ma poza tym dość niski wskaźnik płynności bieżącej (0,94 pkt), ale w Interferiach jest on jeszcze niższy (tylko 0,80 pkt). Najlepiej wypada tu Orbis z wynikiem 1,10 pkt.
Wszystkie trzy firmy mają wysoką wypłacalność natychmiastową, choć w Interferiach jest ona niższa niż u dwóch pozostałych emitentów (0,37 pkt, tam blisko 0,70 pkt).
I wreszcie spójrzmy na wykresy notowań:
Na wykresie KG "efekt" mamy trend wzrostowy. Pod koniec października 2015 notowano minimum na 14 zł, w czerwcu 2016 osiągnięto szczyty na 23,89 zł. Te okolice to teraz opór, ostatnio widać próbę jego pokonywania. Wskaźnik STS skłania się jednak do dania sygnału pro-sprzedażowego. W odwodzie są dwie linie trendu tudzież wsparcia w pobliżu 20,70 - 20,90 zł, 20 zł czy 18,55 - 18,60 zł.
Akcje Interferii od początku czerwca 2014 (szczyt na 5,08 zł) były poddane trendowi spadkowemu. Trwało to aż do połowy czerwca 2016. Wtedy linia została pokonana, w sumie mamy już trend wzrostowy, jakkolwiek na razie blokadą zwyżek jest linia 4,70 zł.
W przypadku Orbisu od roku można mówić o szerokiej konsolidacji. Wsparcia to ok. 56,80 zł, 56 zł i 55 zł, opory to 62,50 zł i 65,70 zł, choć są też i wyższe szczyty. Ostatnio wykres jest przy 60 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5877 gości