Alma Market - minusy i plusy
- Utworzono: piątek, 05, sierpień 2016 04:05
Nie jest żadną tajemnicą to, że wyniki grupy Alma Market od dawna były niepokojąco słabe. Nim przejdziemy do analizy najnowszych znanych rezultatów, tj. półrocznych, przypomnijmy kwoty z lat 2014 i 2015.
Otóż w całym roku 2014 grupa wygenerowała 1,66 mld zł przychodów i 11,64 mln zł straty na czysto. Rok 2015 przyniósł spadek obrotów o 5,6 proc. To jeszcze nie było szczególnie problematyczne - problem jednak w tym, że równocześnie grupa poniosła stratę netto w kwocie 145,5 mln zł.
Alma Market to grupa kojarzona przede wszystkim z siecią delikatesów Alma. Ma jednak także spółki zależne jak Krakowski Kredens Tradycja Galicyjska z branży spożywczej - czy Krakchemia. Co do Krakchemii, to zajmuje się ona sprzedażą środków chemicznych. Alma kontroluje 46,5 proc. akcji tego przedsiębiorstwa. O wynikach Krakchemii piszemy w odrębnym artykule.
Co do delikatesów Almy, to w ostatnich tygodniach w mediach mówiło się już nie tylko o problemach finansowych tych sklepów, ale wręcz o kłopotach z zaopatrzeniem. Mają być one wywołane tym, że popsuły się relacje pomiędzy Almą a dostawcami, a to z powodu zatorów płatniczych i przedłużających się negocjacji.
Tymczasem grupa, jak już mówiliśmy, zaprezentowała rezultaty półroczne. Oto i one - skonsolidowane i jednostkowe (podajemy też dane porównywalne oraz dane za I kwartał):
Po pierwsze - widzimy, że skonsolidowane obroty grupy w ciągu sześciu miesięcy spadły o 9 proc. w stosunku rocznym (do 719,5 mln zł), zaś jednostkowe uległy redukcji o 9,1 proc. Sama spółka dominująca wypracowała 2,48 mln zł zysku i 5,1 mln zł zysku operacyjnego, znacznie poprawiając rezultaty w porównaniu z tym, co ujawniono w pierwszym półroczu 2015.
Jednostkowo nie jest tak źle - zrealizowano 97,4 proc. prognozy przychodów półrocznych i 124 proc. prognozy zysku netto.
Problem w tym, że cała grupa odnotowała 11,86 mln zł straty netto, co oznaczało marżę -1,65 proc. Fakt, że to jakaś poprawa r/r (bo przed rokiem na tej pozycji było -2,12 proc.), ale Alma nadal jest na minusie. Co więcej, widzimy radykalny spadek sumy EBITDA - z 5,33 mln zł do niespełna 900 tys. zł.
Bilans skonsolidowany też nie wygląda rewelacyjnie, ujmując rzecz delikatnie. Mamy wskaźnik płynności bieżącej na poziomie raptem 0,65 pkt (czyli aktywa obrotowe w żadnym razie nie pokrywają całości zobowiązań krótkoterminowych). Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, zaś ogólne zadłużenie pasywów to aż 74 proc. Rok wcześniej, 30 czerwca 2015, było to 62 proc. Zadłużenie kapitału własnego przez ten czas wzrosło z 1,61 pkt do 2,84 pkt, a to już wyraźnie niepokojący poziom. Grupa ma poza tym w dalszym ciągu niską wypłacalność natychmiastową (3 proc.).
Aktywa trwałe r/r spadły o 23,1 proc., do 354,3 mln zł. Obniżyła się również pula majątku obrotowego - o 9,2 proc. Cash-flow w relacji r/r był dodatni, choć nader skromny, a w ciągu samego półrocza - ujemny. Widzimy ogromną redukcję kapitału własnego w ciągu roku - mianowicie do 55,7 proc. sumy notowanej w finale czerwca 2015.
Władze firmy wyjaśniają, że plany inwestycyjne Alma Marketu na rok 2016 zostały ograniczone. Powierzchnia handlowa zostanie zmniejszona, choć rekompensatą za to ma być wzrost rentowności sprzedaży realizowanej na 1 metrze kwadratowym. Mają być poza tym otwierane sklepy franczyzowe Alma Smart. Co do Krakchemii, to ta "prowadzi ekspansyjną politykę rozwoju własnej krajowej sieci dystrybucyjnej", mając ok. 2 tys. odbiorców. Spółka ta "kładzie istotny nacisk na wnikliwy monitoring spływu należności i ich windykację".
Finalnie spójrzmy na wykres kursu:
Cóż, cena papierów na pewno nie jest wysoka, a oscylator ROC daje dodatkowo mocny sygnał pro-sprzedażowy. Rok temu, 5 sierpnia 2015, kurs wahał się przy 15 zł. Tymczasem ostatnie dni to zakres 6 - 8 zł. Małym pocieszeniem jest to, że notowania nie są już przy dołku 5,06 zł, jak to było w lutym.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5746 gości