WDX i jego zyski

Naszym bohaterem będzie grupa kapitałowa WDX, dawniej znana jako Wandalex. Prezentuje się ona następująco pod względem struktury:

Główni akcjonariusze to Dariusz (36,9 proc. w kapitale, 39,07 proc. w głosach) i Sławomir (36,62 proc., 38,41 proc.) Bąkowscy.

WDX oferuje swym klientom (tj. innym firmom) automatyczne magazyny, urządzenia magazynowe, przenośniki i regały czy np. wózki widłowe. W asortymencie jest również usługa "kompleksowej organizacji magazynów". Opiera się ona na tym, iż emitent przeprowadza u klienta audyt logistyczny, a następnie – w oparciu o jego wyniki – wytwarza i dostarcza odpowiednie regały czy też potrzebne urządzenia.

Spółka jest oczywiście obecna na GPW, a jej wykres prezentuje się tak:

Jak widać, od przełomu sierpnia i września 2015 można mówić o konsolidacji, acz z drugiej strony okres od końcówki stycznia 2016 można traktować jako trend wzrostowy. Teraz kluczową rzeczą jest pokonanie 6 zł, następnie zaś 7 zł.

Spójrzmy na wyniki półroczne:

Widzimy 59,7 mln zł przychodów w tym roku, tzn. 99,1 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Wzrosły zyski - w szczególności EBITDA z 7,94 mln zł do 9,27 mln zł. Jego marża w ten sposób podniosła się z 13,2 proc. do 15,5 proc. Marża netto wzrosła z 3,93 proc. do 4,25 proc.

Aktywa trwałe pod koniec czerwca opiewały na 47,2 mln zł, obrotowe były o blisko 8 mln zł niższe. Grupa była blisko złotej reguły bilansowej, choć formalnie jej nie spełniała. Ogólne zadłużenie to 58 proc., w zasadzie akceptowalne. Przez pół roku przedsiębiorstwo znacznie zmniejszyło jednak pulę środków pieniężnych i przez to wypłacalność natychmiastowa spadła z 27 proc. do 5 proc. Wskaźnik płynności bieżącej pozostał jednak na tym samym poziomie 1,12 pkt.

Sama jednostka dominująca zanotowała 59,73 mln zł przychodów, 3,63 mln zł EBIT oraz 2,5 mln zł na czysto. Jak widać, jest ona odpowiedzialna za główną część wyników.

Spójrzmy na skonsolidowane wyniki roczne z lat 2009 - 2015:

W badanym okresie średnia z przychodów wynosiła 89,6 mln zł, przy czym w latach 2014 i 2015 notowano już kwoty ponad stumilionowe. Tylko raz - w 2010 - notowano jakiekolwiek straty. W roku ubiegłym zysk netto opiewał na 4,46 mln zł (marża 3,26 proc.).

Wracając do nowszych danych: wzrost wyników był skutkiem (głównie) zwiększenia dynamiki sprzedaży, wynajmu i serwisu wózków widłowych. Co ciekawe, drugi kwartał wygenerował przychody o 35 proc. wyższe niż pierwszy. Firma uchwaliła poza tym wypłatę 2,7 mln zł dywidendy (0,30 zł na akcję).

B. Garga