Arcus - najnowsza odsłona, niższe obroty
- Utworzono: wtorek, 15, listopad 2016 20:44
Przed nami Arcus. To grupa kapitałowa, która prowadzi działalność w czterech segmentach: IT, telematycznym, telemetrycznym i usługowym.
Najważniejszy kwotowo jest segment IT. Obejmuje on przede wszystkim rozwiązania sprzętowo-software'owe, które służą do zarządzania pocztą i obiegiem dokumentów. Firma jest przedstawicielem znanego koncernu Kyocera.
Segment IT wygenerował w ciągu trzech kwartałów roku 2016 przychody na poziomie 53,7 mln zł. Było to jednak mniej niż 49 proc. sumy zanotowanej rok wcześniej w analogicznym okresie. Skąd aż taka redukcja? Otóż wygaszono działalność handlową w obszarach znajdujących się, jak to określono w raporcie, poza strategicznymi kierunkami rozwoju grupy. Porzucenie produktów i usług spoza core business uszczupliło obroty całej grupy o 15 mln zł w skali rocznej.
Doszło także do ograniczenia (tymczasowego) sprzedaży tonerów. Oto bowiem na rynku pojawiły się tonery imitujące oryginalne wyroby firmy Kyocera. Koncern rozpoczął działania zmierzające do wykrycia nielegalnych producentów, zaś Arcus ograniczyła sprzedaż.
Czytamy również, że wiele zamówień i procesów przetargowych przesunięto na kolejne okresy. Tyczy się to szczególnie kontraktów związanych z administracją publiczną.
Segment IT w ciągu 9 miesięcy dał 72,7 proc. skonsolidowanych obrotów, na telematykę przypadło 2,7 proc., na telemetrię 2,7 proc., na inne usługi 21,9 proc. W relacji rocznej udział segmentu IT spadł - poprzednio wynosił 80,5 proc. całości.
Oto i pełne, skonsolidowane wyniki grupy:
Jak widać, całościowe obroty za 9 miesięcy to 73,84 mln zł. Spadły do niespełna 54 proc. sumy sprzed roku. Były też wyraźnie niższe niż 2 i 3 lata wcześniej.
Obniżył się nie tylko EBITDA (do symbolicznych 119 tys. zł), ale i odpowiadająca mu rentowność (z 0,67 proc. do 0,16 proc.). Pogłębiły się straty - operacyjna i netto. Marża na czysto to -2,95 proc.
W ogóle zresztą widzimy, że ostatnie cztery okresy 9-miesięczne (z lat 2013 - 2016) nie wyglądają zbyt przekonująco. Cóż, przypomnijmy wyniki roczne:
Rok 2015 finalnie zakończył się na plusie (z rentownością na czysto 0,76 proc. i operacyjną 1,64 proc.), ale 2014 był mocno poniżej zera. Straty roczne zanotowano też w latach 2011 i 2012, a po części (EBIT) także w 2010.
Co mówi nam bilans? Spójrzmy:
Pod koniec września 2016 aktywa trwałe opiewały na 36,9 mln zł, obrotowe na 50,2 mln zł - i te drugie zmalały r/r o 12,5 mln zł. Złota reguła bilansowa jest zachowana, a wskaźnik płynności bieżącej nie wygląda źle (1,5 pkt). Gorzej z wypłacalnością natychmiastową - tu mamy tylko 1 proc., to bardzo skromny rezultat. Ogólne zadłużenie r/r spadło z 54 proc. do 48 proc.
Zarząd wyjaśnia, że polityka sprzedażowa grupy zakłada teraz eliminację działań o wysokim ryzyku, rozbudowę własnej sieci dystrybucyjno-serwisowej czy np. wspomniane już wycofywanie się z biznesów nie mających związku z rdzeniem funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Co z wykresem kursu?
Gracze walczą o wsparcie na 1,25 zł (jedni o jego pokonanie, inni o utrzymanie). Gdyby pękło, to łatwo moglibyśmy zejść do 1,14 zł czy do 1 zł. Po drugiej stronie wymowne byłoby pokonanie oporu przy 1,60 zł. Na razie jednak piłka jest raczej po stronie sprzedających.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5274 gości