Plast-Box i jego wyniki

24 czerwca akcje Plast-Boxu można było kupować tanio - po 1,70 zł od sztuki, jeśli mowa o cenie minimalnej. Od tego czasu można mówić o generalnym trendzie wzrostowym, potwierdzonym w pierwszej połowie listopada. Poziom, który jest ostatnio testowany, to 2,24 zł.

Plast-Box to firma z branży tworzyw sztucznych. Jej główne produkty to różnego rodzaju wiadra i pojemniki. Przedsiębiorstwo działa jako grupa kapitałowa, do której należy m.in. spółka zależna z Ukrainy. Ogólnie rzecz biorąc, grupa - według raportu za III kwartał - prezentuje się tak:

W latach 2009 - 2015 przeciętne przychody roczne tejże grupy opiewały na 115,2 mln zł. Za każdym razem notowano zyski, nie było żadnych strat (na pozycjach EBITDA, EBIT i netto). Średni zysk na czysto wynosił 5 mln zł, średnia z marż netto natomiast 4,48 proc.

W tym kontekście wypada zapytać o trzy pierwsze kwartały roku 2016:

116,2 mln zł wpływów ze sprzedaży - to wynik podobny jak w ubiegłych latach, a w skali rocznej to dynamika rzędu 7,6 proc., całkiem przyzwoita. Udało się poprawić zyski - od EBITDA, poprzez operacyjny, aż po rezultat na czysto. Ten ostatni wzrósł wymownie - z 4,94 mln zł do 8,33 mln zł. Efektem był m.in. wzrost marży z 4,6 proc. do 7,2 proc., bardzo pozytywny. Rentowność operacyjna przekroczyła nawet poziom 10,2 proc.

Aktywa trwałe pod koniec III kw. 2016 opiewały na 83,04 mln zł, obrotowe na 66,2 mln zł. Złota reguła bilansowa nie jest, formalnie rzecz biorąc, zachowana - niemniej firma (grupa) nie odbiega od niej znacząco. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,2 pkt nie jest wysoki, ale można go uznać za mieszczący się w normie. Razi spadek wypłacalności  natychmiastowej z 13 proc. do 5 proc. przez okres dwunastu miesięcy. Ogólne zadłużenie utrzymało poziom 47 proc., nie jest to poziom nadmiernie wysoki.

Zarząd deklaruje, że stara się minimalizować negatywny wpływ czynników zewnętrznych na wyniki finansowe. Takie czynniki to np. zmiany cen surowców oraz wahania kursowe walut.

Kamil Kiermacz