PGE - sytuacja giganta
- Utworzono: wtorek, 24, styczeń 2017 04:06
PGE to gigant w gronie czterech głównych grup energetycznych, jakie działają w naszym kraju. Dość powiedzieć, że firma zatrudnia niemal 38,5 tys. pracowników, a moc zainstalowana w jej elektrowniach to 12,75 GW.
Blisko 70 proc. energii (mierząc w TWh - terawatogodzinach) wytwarzane jest w oparciu o węgiel brunatny, zaś 21,5 proc. daje węgiel kamienny. Na alternatywne źródła energii przypada niespełna 9 proc. (głównie gaz, ale także wiatr, biomasa i woda). Takie w każdym razie były proporcje w pierwszych trzech kwartałach 2016 roku.
A jakie były wyniki (skonsolidowane)? Spójrzmy:
Otóż rok wcześniej, w pierwszych trzech kwartałach 2015, sytuacja była poniekąd przykra. Zanotowano nawet ujemny wynik brutto na sprzedaży, to zaś nigdy nie może budzić pozytywnych odczuć. Co więcej, wyniki operacyjny i netto też uplasowały się znacznie poniżej zera. Był to skutek m.in. znacznej amortyzacji, bo jednak EBITDA sprawił pozytywne wrażenie (z marżą 29,4 proc.).
W nowszym okresie, tj. w pierwszych 9 miesiącach 2016, marża EBITDA (i nawet sama kwota) znacznie spadła, ale poza tym sytuacja się znormalizowała, jeżeli można to tak określić. Tak na przykład w miejsce strat pojawiły się zyski. Wygenerowano 1,85 mld zł operacyjnie i 1,2 mld zł na czysto.
Godne uwagi jest to, że zyski i marże (EBIT i netto) Energi i Tauronu znacznie spadły. PGE zatem wypada dobrze na tym tle, choć nie aż tak jak Enea (11,4 proc. rentowności operacyjnej i 8,7 proc. na czysto). Wygrywa z Eneą w kwestii EBITDA.
Dalsza kwestia to dane bilansowe. Polska Grupa Energetyczna nie zachowuje złotej reguły bilansowej, niemniej odbiega od niej w stopniu mniejszym niż konkurenci, notując 0,78 pkt, jeżeli chodzi o wartość odpowiedniego wskaźnika.
Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,85 pkt wypada nieźle, podobnie ogólne zadłużenie rzędu 37 proc. jest niskie, de facto najniższe w całej energetycznej czwórce. Zadłużenie kapitału własnego to tylko 0,60 pkt. W skali rocznej i 9-miesięcznej wzrosły środki pieniężne, wypłacalność doszła do 75 proc. (natychmiastowa).
Suma bilansowa to 65,6 mld zł pod koniec września 2016. W Tauronie notowano 32 mld zł, w Enei 23,63, zaś w Enerdze 17,6 mld zł. W każdej z grup po stronie aktywów dominuje majątek trwały.
Naturalnie wypada spojrzeć na wykres kursu:
W lutym 2016 przetestowano szczyt na 14,58 zł. Potem wykres ruszył w dół. W początkach grudnia mieliśmy 9,05 zł. Następnie doszło do odbicia i trend spadkowy pokonano. Opór wypadł przy 10,79 - 10,83 zł, niemniej po paru dniach zadziałało wsparcie na 10 zł. Wskaźnik %R daje sygnał na rzecz kupna.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5890 gości