Getin Noble realizuje program

Getin Noble Bank kieruje swoją ofertę zarówno do klientów indywidualnych, jak i do przedsiębiorstw czy samorządów. Przedsiębiorstwo należy do Leszka Czarneckiego - który bezpośrednio kontroluje 9,99 proc. akcji, ale LC Corp BV ma 38,18 proc., zaś Getin Holding 7,56 proc. Do tego w GNB inwesują Nationale-Nederlanden OFE (6,79 proc.) i Aviva OFE (5 proc.).

Artur Klimczak, który pełni obowiązki prezesa zarządu, uważa, że rok 2016 był "bardzo ważny" w historii Banku. Realizowano założenia nowej strategii (na lata 2016 - 2018), choć pojawiały się trudności i wyzwania.

Faktem jest jednak to, że grupa kapitałowa zakończyła rok na minusie netto. Strata wyniosła 38,65 mln zł. Poza tym wydatnie obniżył się w relacji rocznej zysk operacyjny.

Ogólnie rzecz biorąc, podstawowe kwoty i marże wyglądały tak:

Przychody z odsetek obniżyły się w relacji rocznej o 8,5 proc. Dla przykładu, w Banku Millennium też spadły, ale tylko o 1,5 proc., a już np. w Idea Banku, PKO BP czy mBanku (wymieniamy te, które ostatnio bliżej analizowaliśmy na naszych łamach) - wzrosły.

W PKO BP wynik z tytułu odsetek stanowił niemal 78 proc. odpowiednich przychodów, a w Idea Banku 61,7 proc. (najsłabszy wynik z wymienionej czwórki) - zaś w Getin Noble mamy tylko 47,8 proc. Inna rzecz, że w skali rocznej doszło do wyraźnej poprawy (poprzednio 39,8 proc.).

Przychody z prowizji i opłat zostały zredukowane aż o 40 proc., do 315,6 mln zł. Zysk spadł z 326,85 mln zł do 126,4 mln zł, co obniżyło marżę z 61,7 proc. do 40 proc. W pozostałych czterech bankach, które wymieniliśmy, była ona znacznie wyższa (nawet w mBanku było to 58,4 proc., w Millennium 83,2 proc.).

Zarząd GNB zapewnia, że wskaźniki kapitałowe Banku są na "najwyższych historycznie poziomach i spełniają wymogi Komisji Nadzoru Finansowego". Z drugiej strony, nadal trwają prace, których celem jest dostosowanie przedsiębiorstwa do ew. nowych regulacji.

W roku 2016 Bank, jak czytamy, obniżył koszty depozytów względem rynku, poprawiał sieć obsługi i współpracował z Grupą Getin Leasing, wykupując od niej wierzytelności i pośrednicząc w sprzedaży kredytów samochodowych.

Trzeba przypomnieć, że w marcu 2016 GNB przedstawił KNF specyficzny dokument: Plan trwałej poprawy rentowności. Jest to w istocie program postępowania naprawczego, patrząc z perspektywy prawnej. Oczywiście firma go realizuje, ale nie wszystko jest jeszcze idealne czy choćby poprawne.

Suma bilansowa GNB to 66,5 mld zł na koniec roku 2016 (94 proc. kwoty notowanej rok wcześniej). Na kredyty i pożyczki udzielone klientom przypada ok. 70 proc. całej puli. Kapitał własny opiewa łącznie na 5,11 mld zł, tj. 7,7 proc. sumy bilansowej. Dla porównania, w Millennium to 10 proc., w PKO BP aż 11,4 proc.

We wrześniu ubiegłego roku dokonano scalenia akcji, przez co ich cena wzrosła, formalnie rzecz biorąc, trzykrotnie. Później mieliśmy spadek kursu, odbicie i trend wzrostowy. Szczyt z początku marca to 2,28 zł, obecnie kurs pozycjonuje się niżej, niemniej poziom 2 zł broni się w roli wsparcia.

Kamil Kiermacz