Atrem - na razie na minusie
- Utworzono: poniedziałek, 20, marzec 2017 03:30
Atrem pod kreską - tak pisaliśmy o tej firmie w drugiej połowie listopada 2016, analizując wyniki za trzy pierwsze kwartały tamtego roku.
Cóż, tak samo możemy (niestety) napisać obecnie, podsumowując rezultaty za cały rok 2016.
Przypomnijmy wpierw, czym jest Atrem. Firma funkcjonuje w branży informatycznej - a ściślej, na jej przecięciu z automatyką i inżynierią. W zasadzie mamy tu do czynienia z grupą kapitałową (z uwagi na obecność podmiotu Contrast, mającego klientów głównie w elektroenergetyce).
List zarządu utrzymany jest w dość stonowanym nastroju. Owszem, szefostwo firmy zapewnia, że grupa umacniała swoją pozycję w branży (albo próbowała to robić), niemniej czytamy również o "wyraźnym osłabieniu koniunktury w branży budowlanej". Inwestorzy zmniejszyli liczbę realizowanych projektów. Tyczy się to również (a nawet - zwłaszcza) sektora publicznego.
Problematyczna okazała się poza tym konieczność dokonania jednorazowego odpisu aktualizującego wartość pewnej nieuregulowanej należności. Efekt? Strata netto za rok 2016.
Spójrzmy na dane skonsolidowane:
Po pierwsze, 2016 okazał się czasem zmniejszonych obrotów. Spadły do 115,64 mln zł, czyli do 80 proc. sumy notowanej rok wcześniej. Uzyskana kwota była gorsza także od tej z roku 2014.
Wynik brutto na sprzedaży spadł (a jego marża zeszła z 12,9 proc. do 11,3 proc.), gorsze jest jednak to, że wyniki EBITDA, EBIT i netto zeszły poniżej zera. Finalna strata na czysto to 6,42 mln zł, czyli 5,55 proc. obrotów. Rok wcześniej notowano 1,35 mln zł zysku netto (rentowność 0,94 proc.).
Co się tyczy bilansu, to zwraca uwagę silna redukcja aktywów obrotowych w skali rocznej - z 66,15 mln zł do 49,36 mln zł. Była to głównie obniżka należności bieżących, podczas gdy środki pieniężne wzrosły - zresztą wydatnie. Finalnie wskaźnik płynności bieżącej poprawił się (bo i zobowiązania krótkoterminowe zostały w pewnej mierze spłacone), sięgając 1,80 pkt, co jest niezłym poziomem.
Wzrost gotówki spowodował poprawę wypłacalności natychmiastowej z 9 proc. do 45 proc., to generalnie akcent pozytywny. Zachowana jest złota reguła bilansowa, a rotacja aktywów za rok 2016 wypadła powyżej 1 pkt, czyli teoretyczne minimum zostało spełnione. Inna rzecz, że wskaźnik obniżył r/r lot. Rotację tę liczymy jako iloraz przychodów za dany rok i średniego poziomu aktywów za ów okres.
Ogólne zadłużenie to 37 proc., rok wcześniej było 41 proc., dwa lata wcześniej 43 proc. Trend jest pozytywny, a zadłużenie niskie.
Wskaźniki ROE i ROA z konieczności wypadły słabo, zeszły na poważny minus. Ogólnie jednak indeksy wyliczone z bilansu nie są jakieś szczególnie złe, co daje pewną nadzieję. Zdarza się zresztą dość często, że tymczasowo wyniki z rachunku zysków i strat firmy są słabe, ale bilans potwierdza pewną stabilność działania. Oczywiście - do czasu. Pozostaje mieć nadzieję, że Atrem powróci na prostą.
Co do tego ostatniego wątku, to firma wdraża program optymalizacji kosztów i zapowiada, że w tym roku będą już widoczne jego skutki. Na rok 2017 zarząd "patrzy z nadzieją".
Na razie akcjonariusze są dość sceptyczni wobec Atrem. Trend od połowy maja 2016 (szczyty rzędu 4,80 zł, mierząc w przybliżeniu) jest spadkowy. Od ok. dwóch miesięcy broni się wsparcie w rejonie 2,53 - 2,59 zł, to jest pewna nadzieja. Poziomy oporu to 2,75 zł i 2,85 zł, wyżej 3 zł. %R daje sygnał pro-zakupowy.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4467 gości