Trakcja, Torpol i ZUE - widok z lotu ptaka
- Utworzono: piątek, 24, marzec 2017 21:25
Torpol, Trakcja PRKiI oraz ZUE to przedsiębiorstwa mniej więcej z tej samej branży. Innymi słowy, to rozbudowane grupy kapitałowe, które w swej działalności koncentrują się na pracach związanych z torami kolejowymi i tramwajowymi, w pewnej mierze ocierają się też o budownictwo drogowe i inne.
Najistotniejsze wątki w pracach trzech wymienionych przedsiębiorstw to prace instalacyjne, inżynierskie, remontowe, budowlane i modernizacyjne, zwłaszcza przy infrastrukturze energetycznej.
Spójrzmy na skonsolidowane rezultaty badanych grup kapitałowych:
Liderem pod względem kwoty przychodów jest Trakcja PRKiI. Tutaj wyniosły one 1,38 mld zł. Samo w sobie niewiele by to jeszcze znaczyło, bo od kwot bardziej liczą się zmiany procentowe i relacje pomiędzy wielkościami.
Ale i tu Trakcja wygrywa: jej przychody w roku 2016 wzrosły o 3,9 proc., podczas gdy w ZUE doszło do obniżki o 36,7 proc. W Torpolu sprzedaż uległa redukcji o 37,5 proc., czyli dość podobnie. Pocieszeniem w tym wypadku jest jednak fakt, że był to (w przybliżeniu) powrót do sumy z roku 2014, tak więc rok 2015 wygląda na pewnego rodzaju wyjątek. W ZUE jednak trend spadku przychodów jest bardziej oczywisty i bardziej niepokojący.
Wszystkie trzy grupy zanotowały dodatnie wyniki, niemniej w ZUE marże były bardzo niskie - tak same w sobie jak i w porównaniu z poziomami notowanymi w 2015. Tak np. rentowność operacyjna spadła z 4,16 proc. do 0,04 proc., co oznaczało wypracowanie kwoty raptem 154 tys. zł.
Torpol też miał niższe zyski i marże, ale nie w aż takim stopniu. Np. rentowność EBIT to 2,32 proc. Ostatecznie to jednak i tak słabszy wynik niż to, co przedstawiła Trakcja PRKiI. Oto bowiem miała ona 73,8 mln zł zysku operacyjnego (5,34 proc. obrotów) i 56,33 mln zł na czysto (4,08 proc.).
Zerknijmy na pozycje bilansowe:
Największą sumę bilansową ma Trakcja. W ujęciu skonsolidowanym to 1,4 mld zł. Najmniejsza jest grupa ZUE, tu mamy 363,4 mln zł.
Każde z przedsiębiorstw zachowuje złotą regułę bilansową, czyli kapitał własny pokrywa aktywa trwałe. Zadłużenie najgorzej wygląda w Torpolu - aż 68 proc. sumy bilansowej. W Trakcji i ZUE mamy niższe poziomy, np. w ZUE to 42 proc.
Wskaźnik płynności bieżącej wszędzie jest wyższy niż 1,2 pkt, ale i niższy niż 2 pkt. Nie wygląda to źle.
Firmy mają dość dużo gotówki, nawet jeśli w każdej cash-flow roczny był ujemny. Wypłacalność natychmiastowa spadła we wszystkich przypadkach, lecz pozostaje wysoka (nawet w Trakcji to 32 proc.).
Zerknijmy na wykresy kursu akcji:
Akcje Trakcji warto było kupować 24 czerwca 2016 za 9,33 zł od sztuki. Obecnie mamy ponad 16 zł, a po drodze wykres wykraczał nawet powyżej 18 zł. Generalny trend pozostaje wzrostowy.
Trend zwyżkowy mamy także na wykresie Torpolu - i też trwa on mniej więcej od wakacji 2016. Wtedy minima sięgały 8,36 zł, teraz to 13 zł. Problem w tym, że trend jest właśnie testowany i nie ma gwarancji, że przetrwa (choć szansa niewątpliwie jest).
I wreszcie ZUE - także i tu, choć rok 2016 nie był przebojowy - mamy trend aprecjacji. 6 lipca 2016 dołek wypadł na 6,88 zł, a teraz notujemy ok. 12 zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5773 gości