Farmacol - ostatni to już raz?

Farmacol gościł na GPW przez 18 lat, od kwietnia 1999 roku. W zasadzie firma nadal jest obecna na parkiecie, ale to już tylko formalność. Niewykluczone, że ostatni raz piszemy o jej rezultatach.

Naturalnie nie znaczy to, że Farmacol kończy działalność. Firma działać będzie dalej, ale już poza giełdowym parkietem. Akcje zostały w pełni wykupione przez porozumienie, które prowadzi Andrzej Olszewski, zresztą założyciel przedsiębiorstwa.

Grupa Farmacol prowadzi, podobnie jak Neuca i Pelion, hurtową sprzedaż lekarstw i farmaceutyków. Wychodzi na niej, jak się wydaje, całkiem dobrze i pod pewnymi względami lepiej niż konkurenci.

Spójrzmy:

W latach 2009 - 2016 przychody opiewały średnio na 5,3 mld zł. W 2016 dobiły do 6,04 mld zł, czyli r/r wzrosły o 2,3 proc. W Pelionie dynamika była znacznie większa (8,5 proc.), a i sama kwota sięgnęła niemal 9,2 mld zł - ale Pelion zanotował dość słabe zyski i rentowności.

W Farmacolu marża za rok 2016 to 2,13 proc. na czysto, w Pelionie tylko 0,10 proc. W Neuce zanotowano 1,57 proc. Rentowność operacyjna wyniosła 2,11 proc. w Farmacolu, 1,97 proc. w Neuce i 0,79 proc. w Pelionie. W Farmacolu i Neuce marże r/r wzrosły, w Pelionie doszło do spadków.

Oto i dane bilansowe:

Aktywa obrotowe pod koniec minionego roku to 1,89 mld zł, trwałe opiewały na 940,7 mln zł. Po stronie pasywów tyko 52 proc. to zobowiązania. To niski i pozytywny wynik, bo np. w Neuce notowano 78 proc., zaś w Pelionie 82 proc. Oba te przedsiębiorstwa mają również stosunkowo niskie wartości płynności bieżącej, w okolicach 1 pkt. W Farmacolu to aż 1,35 pkt (rok wcześniej zresztą 1,66 pkt).

Co ciekawe, najlepszą wypłacalność natychmiastową prezentuje właśnie Pelion (10 proc.), firma ta miała poza tym dodatni cash-flow, a Farmacol i Neuca - ujemny. Tym niemniej Farmacol generalnie radzi sobie najlepiej, np. zachowuje złotą regułę bilansową.

Spójrzmy jeszcze na wykres kursu, raczej mający już tylko wymowę historyczną (handel wstrzymano pod koniec lutego):

Dobrze mogli zarobić ci, którzy kupowali papiery 21 marca 2016 po 38,02 zł od sztuki lub np. 24 czerwca (po referendum brexitowym) za niewiele ponad 40 zł. Finalnie cena przebiła 50 zł, w szczycie było nawet 53,79 zł, potem uformowała się leniwa, wąska konsolidacja.

J. Sobal