Delko - hurt to zdrowie

Delko to grupa kapitałowa z branży kosmetyków, farmaceutyków i chemii gospodarczej. Innymi słowy, przedsiębiorstwo to rozprowadza rozmaite artykuły z tych pul produktowych. Są to np. kremy, dezodoranty, chusteczki itd. Marki, które Delko ma w ofercie, to m.in. Unilever, Garnier, SuperGlue czy Delko (własny brand przedsiębiorstwa).

Najnowszy raport roczny wymienia 10 podmiotów zależnych wchodzących w skład grupy - i są to spółki z różnych miast, np. z Kielc, Wrocławia, Łodzi czy Krakowa. Głównym inwestorem jest prezes Dariusz Kawecki (24,1 proc. kapitału spółki dominującej i głosów na jej WZ). Drugie miejsce ma Mirosław Dąbrowski (16,95 proc.), trzecie Mirosław Newel (9,02 proc.).

Zdaniem zarządu rok 2016 był czasem "wytężonejpracy", przy czym wyniki okazały się całkiem dobre. Dobry wpływ na sytuację miały akwizycje zrealizowane pod koniec roku 2015. Poza tym w 2016 wygenerowano (po raz kolejny) dodatnie przepływy operacyjne, tym razem na poziomie 5,9 mn zł w ujęciu skonsolidowanym (oraz 3,2 mln zł jednostkowo).

Dodatkowo w lutym 2017 zakupiono spółkę RHS sp. z o.o., która ma 24 sklepy ogólnospożywcze marki Sedal w czterech województwach.

Spójrzmy na kwoty skonsolidowane:

Przychody przekroczyły pół miliarda złotych w roku ubiegłym. Nie była to pierwsza taka sytuacja, ale jednak w latach 2014 i 2015 schodziły one poniżej tej granicy. W 2016 zanotowano 551,2 mln zł, tj. wzrost w relacji rocznej o 11,3 proc.

Zysk operacyjny za rok 2016 to 14,45 mln zł, wynik na czysto to 10,14 mln zł. Rezultaty owe poprawiły się w szczególności w taki sposób, który pozwolił na polepszenie odpowiednich rentowności - i tak np. marża operacyjna podniosła się z 2,32 proc. do 2,62 proc., a netto z 1,67 proc. do 1,84 proc.

Uzyskane rentowności same w sobie mogą się wydawać niskie, ale trzeba brać pod uwagę specyfikę branży: jest to jednak handel hurtowy dużą liczbą stosunkowo tanich, szybkozbywalnych i niskomarżowych produktów codziennego użytku. Trudno byłoby tu oczekiwać np. kilkunastoprocentowej rentowności netto.

Co mamy w bilansie grupy? W aktywach obrotowych 117,6 mln zł, w trwałych 53,5 mln zł. Po stronie pasywów 2/3 to zobowiązania - dość sporo, ale poziom ten i tak spadł trochę w skali rocznej.

Wskaźnik rotacji aktywów plasuje się wysoko, to raczej dobrze (r/r jednak został zredukowany z 3,76 pkt do 3,36 pkt). Złota reguła bilansowa jest zachowana, to cieszy (rok wcześniej grupa była nieco poniżej wskaźnika, acz nie była to znacząca różnica). Co do wypłacalności natychmiastowej, to nie jest ona wysoka, raptem na poziomie 4 proc. Może to niepokoić, ale rzecz zapewne mieści się w specyfice firmy i branży, a poza tym wskaźnik ten mimo wszystko stopniowo rośnie. Roczny cash-flow był zresztą dodatni.

Zerknijmy jeszcze na wykres kursu akcji:

Aktualnie wskaźnik ULT daje sygnał pro-sprzedażowy. Przetestowano jedną z możliwych linii trendu wzrostowego, a zarazem wsparcie w pobliżu 10 zł (faktycznie na sesji z 28 kwietnia zakreślono dołek na 10,14 zł). Wstępnie można mieć nadzieję na to, że generalny trend się potwierdzi, choć oczywiście nie jest to przesądzone. Opory to np. 10,70 zł, 11,41 zł czy 12 zł, a także 12,39 zł.

B. Garga