Unima 2000 - lepiej niż w 2015

W drugiej połowie kwietnia zarząd firmy Unima 2000 oficjalnie zarekomendował akcjonariuszom podjęcie pozytywnej decyzji w temacie dywidendy za rok 2016. Miałaby ona wynieść 18 groszy na akcję, tj. łącznie ok. 493 tys. zł.

Kwota ta może się wydawać dość skromna, niemniej to zdecydowana większość zysku jednostkowego spółki za rok ubiegły. Tenże zysk opiewał bowiem łącznie na 517 tys. zł przy 31,4 mln zł przychodów. Nawiasem mówiąc, rok wcześniej proporcje były dość podobne.

My będziemy mówić głównie o danych skonsolidowanych. Przypomnijmy zatem, czym jest grupa Unima 2000.

Grupa funkcjonuje w sektorze informatycznym i telekomunikacyjnym. Asortyment to np. projekty automatyki budowlanej czy outsourcing usług call center i contact center (systemy Avaya, Verint, Nuance i inne). Realizowane są też usługi serwisowe w formacie SLA (Service Level Agreement) - tj. systematycznego utrzymywania i poprawiania usług. W obszarze systemów bezpieczeństwa Unima2000 jest partnerem firm Bosch, Siemens i innych gigantów rynku.

Tak prezentuje się wykres notowań:

Trend jest od wczesnej jesieni roku 2015 wzrostowy, aczkolwiek maksima już za nami. Mamy nieco ponad 3 zł, przy czym korekta w obrębie tendencji zwyżkowej zaczyna już powoli stawać się nowym trendem, tyle że spadkowym. Rzecz nie jest do końca przesądzona, ale warto być czujnym.

Spójrzmy na kwoty skonsolidowane:

Co się tyczy bilansu, to grupa ma 12,3 mln zł aktywów trwałych i 13,4 mln zł obrotowych. W tej drugiej części raczej skromne są środki pieniężne: pod koniec grudnia tylko 689 tys. zł. Ich suma znacznie się skurczyła przez rok, przez co spadła także wypłacalność natychmiastowa, mianowicie z 18 proc. do 7 proc.

Złota reguła bilansowa jest zachowana, tj. kapitał własny przewyższa aktywa trwałe. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,40 pkt jest w miarę niezły, acz obniżył się r/r. Ogólne zadłużenie na poziomie 41 proc. nie jest dramatyczne, a wręcz można je uznać za niskie.

Pozytywne jest to, że wskaźniki ROE i ROA (liczone jako iloraz zysku netto za dany rok i pozycji bilansowej z końca roku wcześniejszego) - poprawiły się, sięgając wartości 4,8 proc. i ponad 3 proc.

Otóż stało się tak dlatego, że Unima poprawiła zysk netto skonsolidowany. Fakt, że nadal przedsiębiorstwo pracuje przy skromnych marżach (3 proc. operacyjnie i 1,8 proc. na czysto), ale jednak okazały się one dużo lepsze niż w 2015.

Średnia z marż netto za cały okres 2008 - 2016 to ponad 2 proc. Średnia z przychodów to 29,65 mln zł, w roku 2016 zanotowano aż 41,5 mln zł - w całym 9-leciu nie były tak wysokie.

Co do strat, to jakiekolwiek notowano tylko w latach 2010 i 2013. Były one zresztą niewielkie i nie na każdym poziomie działalności.

Do grupy należą obecnie dwa podmioty zależne: IQnet sp. z o.o. i Lockus sp. z o.o., kontrolowane niemal w 100 proc. Pod koniec minionego roku grupa zatrudniała 90 pracowników etatowych, z czego 46 w spółce-matce. Poza tym z firmą współpracują agenci telefoniczni. Sprzedaż usług prowadzona jest niemal wyłącznie na rynku polskim.

Kamil Kiermacz