Elzab - kalkulujemy wyniki

Elzab to przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją kas fiskalnych i innych tego rodzaju urządzeń, stosowanych w hurcie i detalu. Mowa o drukarkach paragonowych, wagach elektronicznych, czytnikach kodów kreskowych, kolektorach danych czy drukarkach etykiet. Można dodać, że do grupy należy podmiot Elzab Soft, który oferuje kontrolery gitarowe pod marką GLAB.

Elzab sprzedaje swe wyroby zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Ma także spółkę zależną w Grecji, a do września 2016 w grupie funkcjonowała również spółka Micra Metripond KFT, zarejestrowana na Węgrzech.

Przypomnijmy wyniki skonsolidowane Elzabu za lata 2009 - 2016:

Jak widać, w całym tym okresie ani razu nie notowano wyniku ujemnego - firma cały czas była na plusie. Średnie przychody za badany czas to blisko 100 mln zł rocznie, średnia z rentowności netto to 7,2 proc.

A co z nowszymi wynikami? Dane za pierwszy kwartał 2017 są już znane, widzimy je poniżej (wraz z pozycjami porównawczymi):

W I kw. 2017 przychody opiewały na 20 mln zł. Było to 93 proc. sumy sprzed roku, 51 proc. obrotów z I kw. 2015 i tylko 41 proc. tego, co w I kw. 2014. Warto pamiętać, że kilka lat temu Elzab zanotował bardzo wysokie obroty dzięki korzystnym dla siebie zmianom przepisów podatkowych w Polsce i na Węgrzech.

W każdym razie w I kw. 2017 obroty okazały się niemal takie jak przed rokiem, ale za to zyski znacząco spadły, a na czysto grupa zeszła na minus. Strata netto to 2,11 mln zł (marża -10,5 proc.). Marża operacyjna to 0,35 proc. (poprzednio 12,2 proc.).

Jednostka dominująca wypracowała większą część obrotów (19,7 mln zł) i miała 630 tys. zł straty na czysto. Rok wcześniej notowano podobne obroty, ale aż 1,82 mln zł zarobku.

Wróćmy od pozycji skonsolidowanych.

Suma bilansowa na poziomie 165 mln zł okazała się o 7,3 proc. większa niż 31 marca 2016.

Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, a firma nawet się trochę od niej oddaliła (z 0,90 pkt do 0,80 pkt). Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,16 pkt nie jest specjalnie wysoki i do tego niższy niż rok temu, aczkolwiek nadal aktywa obrotowe przewyższają długi bieżące.

Ogólne zadłużenie na poziomie 53 proc. jest zupełnie w normie, ale zaniepokoić można się słabą, 2-procentową wypłacalnością natychmiastową. Inna sprawa, że taki poziom utrzymywany jest od dość dawna.

Zerknijmy jeszcze na wykres notowań:

Na przełomie lutego i marca 2017 wykres był wysoko, chwilami nawet przy 17,80 zł. Wkrótce potem notowania poszły ostro w dół, niemal do 13 zł. Tam nastąpiło odbicie, zaś STS wygenerował sygnał pro-zakupowy. Ostatnio widać było ruch ku 15,95 zł, dość euforyczny (wzrost o niemal 11 proc. w ciągu dnia).

J. Sobal