Spojrzenie na Seko

Seko wypłaci w tym roku 2,06 mln zł dywidendy, a w przeliczeniu na jedną akcję 0,31 zł. Wiadomość nie jest nowa, tym bardziej, że dzień ustalenia praw już za nami (był to 12 czerwca), tym niemniej to jakiś punkt zaczepienia, jeśli chcemy mówić o tej spółce. Dodajmy jeszcze, że wypłata nastąpi 3 lipca.

Seko to znane przedsiębiorstwo z branży rybnej. Jego podstawowe wyroby to marynaty, ryby solone i opiekane, koreczki śledziowe, a także galarety. Prócz tego firma posiada stację benzynową.

Warto oczywiście powiedzieć parę słów o rezultatach finansowych Seko. Zajmijmy się pierwszym kwartałem roku 2017 i danymi porównawczymi:

Otóż przychody w badanym okresie wzrosły o 16,5 proc., czyli do 42,6 mln zł. Wynik operacyjny zwiększył się o 45,5 proc., do 2,9 mln zł. Tym samym odpowiednia marża podniosła ię z 5,46 proc. do 6,82 proc. Analogicznie rentowność netto poprawiła się z poziomu 4,31 proc. do 6,30 proc. Finalnie Seko zarobiła 2,68 mln zł.

Zauważmy, że uzyskane marże EBITDA, operacyjna i netto są lepsze także od tych z I kw. 2015. W dodatku rentowność netto wypadła najlepiej także w porównaniu z pozostałymi pierwszymi trymestrami, przynajmniej od roku 2013.

Dane bilansowe widzimy poniżej:

Aktywa trwałe i obrotowe są kwotowo mniej więcej takie same, po ok. 57 mln zł. W pasywach zadłużenie to 46 proc., zatem mieści się w normie. W relacji rocznej trochę wzrosło, w szczególności na pozycji zobowiązań krótkoterminowych.

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,85 pkt jest zupełnie przyzwoity, nawet jeśli spadł r/r (ale i tak k/k wzrósł). Wypłacalność natychmiastowa spadła z 65 proc. do 47 proc. przez 12 miesięcy, niemniej nie wygląda słabo. W istocie dla większości firm nie jest korzystne utrzymywanie zbyt dużej sumy środków pieniężnych.

Wartości ROE i ROA (liczone jako iloraz kwoty zysku za dany okres i pozycji bilansowej z końca wcześniejszego roku kalendarzowego) wypadły lepiej niż rok wcześniej. Otóż wyniosły w I kw. 2017 odpowiednio 4,5 proc. i 2,2 proc. W I kw. 2016 było 2,7 proc. i 1,4 proc.

Zawsze warto zapytać o to, jak historia firmy przedstawiała się na przestrzeni lat. Spójrzmy zatem na sumy wygenerowane przez Seko w latach 2009 - 2016:

Tylko raz notowano straty i było to w roku 2011. Poza tym firma Seko była zawsze na plusie, przy czym najwyższe rentowności osiągnęła w roku 2013 - i było to 9,3 proc. EBITDA, 5,5 proc. operacyjnie oraz 4,1 proc. na czysto. Potem aż tak dobrze nie było - ale np. rosły przychody, tak więc skala działania powiększała się.

W lutym 2016 akcje Seko stały chwilami po 4,86 zł, były zatem bardzo tanie. Zaraz potem nastąpiła silna zwyżka, aż do 8,50 zł. Po fazie spadkowej zanotowano kolejną gwałtowną aprecjację (do 8,95 zł jesienią 2016), po niej zaś konsolidację i znów próbę podbicia kursu. Wykres nie dobił jednak nawet do 8 zł, a obecnie i tak przeżywa korektę, testując poziom 7 zł. Ważne wsparcia to 6,80 zł oraz ok. 6,50 - 6,58 zł.

J. Sobal