• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Wilbo ze swymi problemami

30 czerwca obradować będzie (zwyczajne) walne zgromadzenie akcjonariuszy firmy Wilbo. Wśród projektów uchwał uwagę zwraca tylko jedna - ta o przeniesieniu siedziby do Warszawy. A co poza tym słychać w Wilbo?

Po części pisaliśmy już o tym w raporcie zbiorczym dotyczącym branży rybnej na GPW. No cóż, branża ta skurczyła się do dwóch podmiotów, ponieważ Graal opuścił parkiet. Mamy Wilbo i Seko. Ta druga spółka ma się nieźle, nawet całkiem dobrze. Nie można tego powiedzieć o Wilbo.

Wilbo w tym roku obchodzi 30-lecie istnienia, ale nastroje w firmie pewnie nie są szampańskie. Spółka, obecna na GPW od roku 1998, ma za sobą m.in. okres upadłości zakładowej. To oczywiście dobrze, że "za sobą" - ale nie znaczy to, że udało się zażegnać wszystkie problemy. Owszem, były momenty poprawy, okresami nawet kwartalne czy półroczne zyski, niemniej to nie odwróciło ogólnej passy.

Firma podjęła w minionym roku m.in. takie kroki jak sprzedaż aktywów Zakładu Mrożenia i Produkcji Mrożonek. Postanowiła zatem skoncentrować się na produkcji konserw, które zresztą zawsze były bazą jej oferty. Marki Wilbo to Neptun, Dal Pesca czy Taaka Ryba. Są to różnego rodzaju paprykarze, sałatki rybne, filety (z makreli, śledzi etc.). Produkty te wypada uznać za dobrze rozpoznawalne na rynku, lecz problemy z kapitałem obrotowym sprawiły, że przedsiębiorstwo jest tam, gdzie jest.

Spójrzmy:

Lata 2014 - 2016 rozpoczynano na plusie, ale np. w I kw. 2016 był on naprawdę niewielki - zysk na czysto wyniósł tylko 5 tys. zł. W I kw. 2017 mamy potężną redukcję przychodów, aż o 90 proc., z 8,7 mln zł do 850 tys. zł. Następna rzecz to straty - ciężkie, większe od wypracowanych obrotów. Stąd ujemna rentowność netto to -115,2 proc. Stratę, w rzeczy samej, zanotowano już brutto na sprzedaży (wyniosła 39 tys. zł), a to zły znak.

Aktywa trwałe pod koniec marca opiewały na 945 tys. zł, były zatem bardzo skromne. Znacznie spadły r/r, bo Wilbo wyzbyła się większości majątku rzeczowego. Ale i majątek obrotowy się skurczył - spadły zapasy i należności. O dziwo, wzrosła pula środków pieniężnych, ale był to niewielki ruch przy niewielkiej kwocie, tak więc finalny poziom 31 tys. zł i tak nie ma znaczenia dla ew. spłaty zobowiązań krótkoterminowych. Te zaś są wysokie. W istocie ogólne zadłużenie sumy bilansowej to 120 proc. Tak, kapitał własny jest z tego powodu ujemny, był taki już pod koniec roku 2016, ale sytuacja się pogłębiła. Obecnie to -2,45 mln zł.

Firma ma niski wskaźnik płynności bieżącej, mianowicie 0,90 pkt. Tym samym majątek obrotowy nie pokrywa zobowiązań krótkoterminowych. ROE za I kw. 2017 nie jest oczywiście wiarygodny - przybrał wysoką postać z uwagi na iloraz dwóch wielkości ujemnych.   

Spójrzmy jeszcze na szersze ujęcie:

W roku 2016 notowano tylko 23,06 mln zł przychodów, tj. 62 proc. tego, co w 2015 - oraz 57 proc. sumy z 2014. Strata netto sięgnęła niemal 1/4 wpływów ze sprzedaży, opiewała na 5,58 mln zł. Osiągnięto co prawda znaczny wzrost zysku operacyjnego w relacji rocznej - przez co jego marża podniosła się z 0,54 proc. do 3,8 proc. - ale to skromne pocieszenie w świetle wyników rozpoczynających rok kolejny, tzn. bieżący.

z raportu kwartalnego mogliśmy się dowiedzieć, że w styczniu firma spłaciła czwartą ratę w grupie wierzycieli do 30 tys. zł. Ostatnia rata w tej grupie spłacona zostanie w czerwcu tego roku. Zarząd podzielił się też ogólnikową uwagą o kontynuacji "strategii optymalizacji sposobu zarządzania aktywami", co ma "ustabilizować płynność finansową spółki". Równocześnie jednak mamy oczywiste problemy, jak przede wszystkim trudności z pozyskaniem finansowania zewnętrznego.

We wrześniu 2014 zanotowano dołek na 0,62 zł. Później rozwinął się trend wzrostowy. Maksimum z początku marca to 1,37 zł. Później zaczęły się spadki, następnie (w sierpniu) kolejna faza wzrostowa, ale ostatnich kilkanaście dni to znów redukcja ceny w kierunku 1 zł. Wskaźnik CMO zdaje się zbliżać do sygnału pro-sprzedażowego. Przebito zresztą krótkoterminową linię zwyżkową (3 sierpnia - 23 września).

J. Sobal

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze