PCC Rokita - przyzwoite rezultaty

PCC Rokita to grupa kapitałowa z branży chemicznej. Wytwarza m.in. poliole, wyroby fosforopochodne, chlor i środki chloropochodne, a także substancje oparte na naftalenie.

Głównym akcjonariuszem spółki dominującej jest PCC SE z udziałami wynoszącymi odpowiednio 84,16 proc. w kapitale i 89,44 proc. w głosach. Tym samym Rokita lokuje się w tej samej grupie kapitałowej, co PCC SE.

Oczywiście Rokita ma też własną grupę kapitałową - i na jej rezultatach skonsolidowanych się skoncentrujemy. Można w tym kontekście przypomnieć, że rok 2016 był bardzo dobry dla przedsiębiorstwa. Firma zakupiła np. część udziałów spółki produkcyjnej IRPC Polyol w Tajlandii, zaś w roku 2017 rozpoczęła przygotowania do realizacji potencjalnej inwestycji wytwórczej w Malezji. Kluczem do tego były umowy ze spółkami grupy Petronas.

Spójrzmy na skonsolidowane przychody i zyski:

W roku 2016 przychody opiewały łącznie na 1,1 mld zł, by więc nieco wyższe niż rok i dwa lata wcześniej, acz trudno tu mówić o jakiejś wysokiej dynamice. Godne uwagi było za to inne zjawisko: mocny wzrost zysków i odpowiadających im rentowności. Tak na przykład wynik operacyjny zwiększył się ze 103 mln zł do 234,3 mln zł, czyli grubo ponad dwukrotnie. Tym samym odpowiednia marża podniosła się z 9,8 proc. do 21,2 proc. Rentowność netto podskoczyła z 8 proc. do 18,3 proc. (a przecież w 2014 było to raptem 6,5 proc.).

Co z rokiem 2017? Pierwszy kwartał przyniósł zwiększenie obrotów o 7,8 proc., do kwoty 303,7 mln zł. Zyski też wzrosły, przy czym oznaczało to również (delikatną) poprawę rentowności na wszystkich badanych poziomach poza EBITDA. Ostatecznie marża netto wyniosła 11,10 proc.

Zarząd firmy pisze m.in. o sprzyjającej koniunkturze na rynku chloroalkaliów. W segmencie wyrobów chloropochodnych osiąga się dzięki temu wysokie marże, rośnie tam również wolumen sprzedaży. PCC Rokita prowadzi również inwestycje rozwojowe, np. uruchamia nowe instalacje (choćby w segmencie poliuteranowym).

Jeśli chodzi o asortyment, to chloropochodne dały 33 proc. obrotów, zaś poliuterany 48 proc. Pozostałe obszary były mniej istotne. Wszystkie działy wygenerowały dodatnie wartości EBITDA, choć niekoniecznie lepsze niż przed rokiem.

Geograficznie rzecz biorąc, 42 proc. wpływów ze sprzedaży w I kw. 2017 przypadło na Polskę, zaś 29 proc. na pozostałe kraje UE. Niemcy dały 13 proc.

Zerknijmy na pozycje bilansowe grupy:

Aktywa trwałe pod koniec marca 2017 to 1,1 mld zł. Trwałe są dominujące, obrotowe to jedynie 328,5 mln zł. Grupa ma dobrą wypłacalność natychmiastową (w pobliżu 30 proc.), natomiast płynność bieżąca w pobliżu 1,13 pkt z teoretycznego punktu widzenia nie jest szczególnie wysoka. Tym niemniej majątek obrotowy pokrywa zobowiązania bieżące - to dobrze.

Grupa nie zachowuje złotej reguły bilansowej, kapitał własny równoważy bowiem jedynie ok. 2/3 majątku długoterminowego. Ogólne zadłużenie w pobliżu 50 proc. mieści się w normie.

Ostatnia rzecz to wykres kursu:

W sierpniu 2014 minima na wykresie opiewały na 30 zł. Potem notowania ruszyły do góry i w największej ogólności trend ów nadal trwa. Teraz kurs jest w okolicach 90 zł, niemniej maksima wiosenne to niemal 96 zł. Wsparcia to ok. 83 - 83,10 zł, a niżej 70 zł.

Adam Witczak