Sektor obuwniczy pod lupą
- Utworzono: środa, 21, czerwiec 2017 22:50
Zajmiemy się w tym raporcie pięcioma spółkami, które obecne są na głównym parkiecie warszawskiej giełdy, a które łączy to, że produkują i sprzedają obuwie.
Firmy te są zapewne dobrze znane czytelnikom, aczkolwiek i tak każdej przyjrzymy się jeszcze w odrębnej, zindywidualizowanej analizie. Nasi protagoniści to w każdym razie CCC, Gino Rossi, Prima Moda, Protektor i Wojas. Na tym tle wyróżnia się Protektor, ponieważ przedsiębiorstwo to pracuje w specyficznym segmencie. Chodzi o specjalistyczne obuwie dla ochroniarzy, policjantów, strażaków czy robotników pracujących w niebezpiecznych warunkach.
W pewnym sensie wyróżnia się również CCC - z uwagi na skalę działalności. Jak za chwilę zobaczymy, grupa ta osiąga znacznie większe przychody niż każda z pozostałych firm, ma także znacznie większą sumę bilansową.
Zerknijmy na (skonsolidowane tam, gdzie to możliwe) wyniki pierwszego kwartału 2017:
Przychody CCC to aż 720,4 mln zł. W relacji rocznej wzrosły o niemal 35 proc. Przychody Gino Rossi zwiększyły się o 5,3 proc. W Protektorze doszło do zwyżki o 7,1 proc. r/r, w firmie Prima Moda dynamika wyniosła 3,7 proc. Sprzedaż Wojasa wzrosła o 5 proc. Wszędzie zatem doszło do poprawy obrotów.
Ale to nie znaczy, że wszyscy mieli zyski. W istocie tylko w Protektorze nie ma czerwieni - ani w tym roku, ani rok wcześniej. Tym niemniej zyski przedsiębiorstwa - oraz marże - trochę spadły, np. rentowność operacyjna z 14,01 proc. do 10,30 proc.
Pozostałe spółki zanotowały w I kw. 2017 stratę, przynajmniej na czysto. Marża CCC to -6,6 proc., co oznacza pogorszenie sytuacji w porównaniu z I kw. 2016 (który i tak był ujemny).
Na tym tle, o dziwo, relatywnie nieźle przedstawia się Prima Moda. Przedsiębiorstwo w I kw. 2016 miało aż 2,43 mln zł straty na czysto, tj. strata ta pochłonęła więcej niż 1/3 wpływów ze sprzedaży. W tym roku to tylko -4,73 proc. A zatem przyszła wymowna poprawa, także na pozycjach EBITDA i EBIT.
Zerknijmy teraz na rezultaty roczne z lat 2014 - 2016:
W CCC rok 2016 był czasem silnej zwyżki obrotów, z 2,3 mld zł do 3,2 mld zł (o 38 proc.). Dodatnią dynamikę miały też pozostałe firmy - z wyjątkiem spółki Prima Moda. Na szczęście Prima Moda wyszła solidnie na plus - i to się liczy. Firma od lat miała problemy, zwykle generowała straty roczne, ale w 2016 odnotowała radykalną zmianę na lepsze. Rentowność operacyjna sięgnęła 26,5 proc., netto niemal 25 proc. Co ciekawe, w całej badanej "piątce" były to najlepsze poziomy. Drugie miejsce miała CCC (niemal 10 proc.), trzecie Protektor (3,5 proc.).
Zerknijmy teraz na pozycje bilansowe:
Największą sumę bilansową ma CCC (3,14 mld zł). Z tego 41 proc. przypadało na aktywa trwałe. W pozostałych przedsiębiorstwach (z wyjątkiem firmy Prima Moda) też dominują aktywa obrotowe.
Złotą regułę bilansową wypełniały pod koniec marca 2017 tylko Wojas i Protektor. W innych podmiotach kapitał własny nie przeważa aktywów trwałych.
Najwyższą płynność bieżącą prezentują Protektor (2,73 pkt) i CCC (1,52 pkt). Problem w tym temacie ma niewątpliwie Prima Moda (0,9 pkt). Mimo wszystko jednak widzimy, że w tym przedsiębiorstwie wskaźnik rośnie.
Ogólne zadłużenie na poziomie ok. 70 proc. wypada uznać za wysokie - to cecha spółek Prima Moda i Gino Rossi. W ogóle zresztą badane firmy mają stosunkowo duży stan zobowiązań - za wyjątkiem Protektora (ok 1/3 sumy bilansowej). Naturalnie do pewnego stopnia mieści się to w specyfice działalności.
Pewnym zaskoczeniem sezonu były słabe wyniki CCC, jeśli mielibyśmy zwrócić uwagę na jakieś specyficzne zjawiska. Druga rzecz to kwestia firmy Prima Moda. Pierwszy kwartał, jak wspominaliśmy, zamknął się na minusie, ale mniejszym niż rok temu. W dodatku rok 2016 wypadł nieźle i dużo lepiej niż 2015.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3144 gości