Pepees radzi sobie przyzwoicie
- Utworzono: piątek, 23, czerwiec 2017 07:38
Produkty Pepees to m.in. skrobia, płatki ziemniaczane, maltodekstryna, glukoza krystaliczna czy ziemniaczane białko paszowe. Przedsiębiorstwo funkcjonuje od ponad pół wieku i jest obecnie grupą kapitałową o następującej strukturze:
OZEnergy sp. z o.o. nie prowadzi działalności, natomiast CHP Energia wytwarza energię w biogazowni, co w opinii zarządu jest perspektywicznym kierunkiem.
Pepees, co ciekawe, dzierżawi od marca 2014 roku gospodarstwo rolne, obsiane roślinami jednorocznymi. Z tego powodu ma w bilansie także aktywa biologiczne.
Sama spółka dominująca miała w I kw. 2017 roku przychody ze sprzedaży na poziomie 38,9 mln zł (aż o 37 proc. większe niż rok wcześniej). Wypracowała 5,45 mln zł zysku operacyjnego (w I kw. 2016 tylko 3,24 mln zł, zatem nastąpiła zwyżka rzędu 68 proc.) oraz 3,86 mln zł zarobku na czysto (poprzednio 2,55 mln zł).
A teraz rzut oka na dane całej grupy (tj. skonsolidowane):
Zysk operacyjny na poziomie 8,24 mln zł robi wrażenie - skoro w I kw. 2016 było 3,85 mln zł, a w 2015 tylko 2,8 mln zł. Tym samym odpowiednia rentowność za I kw. 2017 to 14,5 proc. Przed rokiem 10,32 proc., dwa lata temu 9,22 proc. Podobnie rośnie marża netto, która ostatnio dobija do 9,8 proc. Przychody całej grupy podniosły się o ponad połowę w stosunku rocznym, zbliżając się do 57 mln zł.
Co z danymi bilansowymi? Spójrzmy:
Pod koniec marca aktywa trwałe warte były, według wycen przedsiębiorstwa, 138 mln zł. Majątek obrotowy to 113,5 mln zł. Grupa oscyluje na pograniczu ściśle pojętej złotej reguły bilansowej, co jest całkiem przyzwoitym wynikiem.
Płynność bieżąca wygląda normalnie (ok. 1,6 pkt), dobre wrażenie robi wysoka (36 proc., rok wcześniej 25 proc.) wypłacalność natychmiastowa. Przez rok znacznie wzrosły środki pieniężne Pepees - z 13,7 mln zł do 25,7 mln zł.
Zerknijmy na lata 2013 - 2016:
Ani razu nie było strat. Grupa za każdym razem lokowała się na plusie, jeśli chodzi o zyski. Lata 2013 i 2014 były do siebie podobne pod względem obrotów, ale rok 2015 przyniósł mocny skok w tym temacie. Także w roku 2016 dynamika okazała się wysoka, wyniosła 31 proc. Rok ten pozwolił również na wypracowanie solidnej rentowności netto, wynoszącej 9,64 proc. Marża operacyjna to 12,7 proc. (w 2015 tylko 6,08 proc.).
Wszystko wskazuje na to, że grupa Pepees ma się dobrze. Przychody osiąga ona głównie dzięki sprzedaży skrobii. W I kw. 2017 wpływy z tego tytułu opiewały na 36,8 mln zł, rok wcześniej na 20,2 mln zł. Mniejsze znaczenie mają takie segmenty jak susze ziemniaczane, białko, maltodekstryna czy glukoza. W rozpisce segmentów widzimy też prawa majątkowe do energii elektrycznej i cieplnej: wpływy z tego tytułu to 1,06 mln zł (w I kw. 2016 na tej pozycji nic nie było).
Grupa prowadzi sprzedaż nie tylko krajową, ale i eksportową. Sprzedaż do krajów UE stanowiła 4,5 proc. ogólnych obrotów skonsolidowanych w styczniu, lutym i marcu 2017, sprzedaż poza UE - blisko 1/3. Reszta z definicji przypadła na Polskę.
Rok temu, w czerwcu 2016, akcje Pepees stały z ceną dość nisko, niewiele powyżej 50 groszy. Na przełomie sierpnia i września zaczął się trend wzrostowy. W maju 2017 notowano maksimum na 1,57 zł. Potem kurs zawrocił na południe, zrobiła się korekta, a może nawet powstaje nowy, redukcyjny trend. Szansą obrony jest okolica 1,28 zł, właśnie badana. Niżej mamy w razie czego rejon 1,10 zł. Wydaje się, że ostatecznie papiery powinny zacząć znów drożeć, biorąc pod uwagę niezłe fundamenty spółki.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5774 gości