Trakcja - słowo o pierwszym kwartale
- Utworzono: środa, 28, czerwiec 2017 06:12
Profil działalności grupy Trakcja PRKiI zbliża to przedsiębiorstwo do takich spółek jak Torpol czy ZUE. A zatem chodzi o różnego rodzaju prace instalacyjne, inżynierskie, remontowe, budowlane czy modernizacyjne, dotyczące infrastruktury kolejowej i tramwajowej, w szczególności energetycznej.
Najważniejszymi klientami (zleceniodawcami) Trakcji są firmy z grupy PKP. Warto odnotować, że Trakcja posiada podgrupę zależną AB Kauno Tiltai na Litwie.
Przypomnijmy wyniki skonsolidowane z lat 2014 - 2016:
Przychody za rok ubiegły to 1,38 mld zł. Były one trochę większe od tych z roku 2015, ale o 13,8 proc. niższe niż w 2014.
Zysk netto za rok 2016 to 56,33 mln zł. W relacji rocznej zanotowano lekki wzrost tej kwoty, wystarczający zresztą, by poprawić marżę z 3,9 proc. do 4,08 proc. Delikatnie obniżyły się natomiast rentowności EBITDA i operacyjna.
Spójrzmy teraz na wyniki pierwszych kwartałów lat 2014 - 2017:
W tym roku trymestr wejściowy zakończył się na minusie - przynajmniej jeśli chodzi o wyniki operacyjny i netto. Podobnie było w I kw. 2014, a znacznie lepiej w trymestrach zaczynających lata 2015 i 2016.
Przychody Trakcji za I kw. 2017 to 136,6 mln zł, czyli 97,5 proc. tego, co przed rokiem, 59 proc. kwoty z I kw. 2015 i 78 proc. sumy z I kw. 2014.
Strata na czysto na poziomie 6,22 mln zł pochłonęła niestety aż 4,5 proc. wypracowanych obrotów.
Warto zanotować, że także Torpol zakończył pierwszy kwartał na minusie. Grupa ta silnie zmniejszyła swe przychody (silniej niż Trakcja, bo o 56 proc.), a jej ujemne rentowności operacyjna i netto to odpowiednio -5,4 proc. i -5,1 proc.
Suma bilansowa pod koniec marca 2017 to 1,24 mld zł. Dominuje majątek trwały. Zachowana jest złota reguła, bo ów majątek jest pokryty kapitałem własnym (co wypada uznać za pozytywne). Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,5 pkt wygląda dobrze, podobnie jak niemal 40-procentowa wypłacalność natychmiastowa i raptem 40-procentowe zadłużenie ogólne.
24 czerwca 2016 wygenerowano minimum na 9,33 zł. Następna faza miała charakter wzrostowy, przy czym w lutym 2017 dochodziliśmy nawet do 18,76 zł. Później notowania poszły na południe, z korekty zrobił się nowy trend, tym razem spadkowy. Trwa on i teraz, acz CMO daje sygnał pro-zakupowy. Rejon 15,50 - 15,80 zł to lokalna strefa oporu. Wykres, nawiasem mówiąc, bardzo przypomina kształtem wykres Torpolu.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5762 gości