Zamet - rok, kwartał i przyszłość
- Utworzono: czwartek, 29, czerwiec 2017 15:01
W czerwcu pisaliśmy o lukratywnym kontrakcie podpisanym przez Zamet Industry z Mostostalem Pomorze. Mowa o kontrakcie, który obejmuje wykonanie, scalenie i zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji stalowej w ramach projektu Johan Sverdrup na Morzu Północnym.
Przedsięwzięcie robi wrażenie, ale nie znaczy to, że w ostatnich czasach wszystkie wyniki Zamet Industry były bez zarzutu.
Przypomnijmy jednak wpierw, czym zajmuje się ta firma. Otóż do grupy kapitałowej należy oprócz spółki dominującej jeszcze jeden podmiot: Zamet Budowa Maszyn S.A. z Tarnowskich Gór. W grupie była też spółka Fugo Zamet sp. z o.o. z Konina, ale udziały w niej zostały sprzedane wiosną 2017.
Zamet to producent konstrukcji stalowych - np. maszyn górniczych, urządzeń do podwodnego wydobycia ropy i gazu, dźwigów, wciągarek itd.
W roku 2016 wynik skonsolidowany grupy został silnie obciążony odpisami o charakterze niepieniężnym, utworzonymi w związku z aktualizacją wartości jednostek podporządkowanych. Tak tłumaczył to zarząd, podkreślając, że owe odpisy były uzasadnione (wynikały z testów na utratę wartości). Szefostwo Zametu zapewniło, że odpisy te nie stanowiły zagrożenia utraty płynności finansowej.
Ogólnie rzecz biorąc, w latach 2009 - 2016 rezultaty skonsolidowane wyglądały tak:
250,46 mln zł - takie były przychody Zametu w roku ubiegłym. Dynamika na poziomie niemal 22 proc. była w dużej mierze skutkiem przejęcia spółki Fugo Zamet. Przejęcia, tak: bo do tego doszło w 2016. Tyczasem po roku podmiot postanowiono sprzedać, co zresztą wśród akcjonariuszy odebrane zostało jako decyzja kontrowersyjna.
W każdym razie w roku 2016 zanotowano poważne straty księgowe, jak to już pisaliśmy. Formalnie rzecz biorąc, rentowność netto spadła z 6,8 proc. do -30,8 proc., a operacyjna z 7,9 proc. do -21,6 proc.
A co z pierwszym kwartałem 2017? Oto i on:
Przychody wydatnie spadły. Nie były tak niskie w żadnym z pierwszych kwartałów, które rozważamy (od 2013 roku). Wyniosły tylko 36,9 mln zł, 53 proc. tego, co rok wcześniej. Był to m.in. rezultat spowolnienia w sektorze Oil & Gas. Cena ropy i gazu była niska na rynkach, firmy naftowe mniej inwestowały, podejmowano mniejszą liczbę projektów wydobywczych.
Przychody w Polsce wyniosły 19,23 mln zł, r/r spadły o 38,3 proc. W krajach europejskich spoza UE (oraz pomijając Rosję i WNP) doszło do redukcji aż o 48,7 proc. r/r.
Wynikiem sytuacji była nie tylko redukcja obrotów, ale i charakterystyczne zmiany na pozycjach EBITDA i EBIT. W miejsce zysku operacyjnego pojawiła się relatywnie mała strata (928 tys. zł, -2,5 proc.), a za to na pozycji netto mamy potężny zysk. To 14,3 mln zł, 39 proc. wygenerowanych obrotów. To w zasadniczej mierze skutek sporych przychodów finansowych i dodatniej kwoty na pozycji podatku dochodowego.
Suma bilansowa grupy pod koniec marca 2017 to 304 mln zł, z czego po stronie majątkowej 62 proc. to majątek obrotowy, głównie w postaci aktywów trwałych przeznaczonych do sprzedaży (90 mln zł) i należności z dostaw i usług (66 mln zł).
Po stronie pasywów 41 proc. to zobowiązania, zatem Zamet nie ma problemu ze zbyt dużym zadłużeniem.
Akcjonariat Zamet Industry wygląda tak:
Kluczowym inwestorem jest, jak widzimy, TDJ Equity III sp. z o.o. Do tego duże znaczenie mają dwa fundusze inwestycyjne.
A tak handluje się papierami na GPW:
W październiku 2015 szczyt przypadł na 2,27 zł. Później uformowany został trend spadkowy, w zasadzie nadal aktualny. Mamy obecnie ok. 1,50 zł. Wskaźnik CMO dał niedawno sygnał pro-sprzedażowy, Istotne wsparcie to rejon 1,35 - 1,40 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5721 gości