Zremb-Chojnice i Navimor - poniżej zera

Przed nami grupa kapitałowa Zremb-Chojnice. Ważnym elementem jej struktury jest przedsiębiorstwo Navimor-Invest, którego akcjami obraca się na parkiecie NewConnect.

W ogólności struktura grupy Zremb wygląda następująco:

Zremb skupia się na wytwarzaniu kontenerów, przydatnych w wojsku, przemyśle czy przy magazynowaniu rozmaitych towarów. Z niektórych korzysta się przy transportowaniu szlamu z dna morskiego. Navimor-Invest realizuje z kolei duże projekty z obszaru hydrotechniki i budownictwa inżynieryjnego, m.in. przy nabrzeżach, przystaniach, basenach rybackich czy śluzach.

Niestety, w ostatnich czasach wyniki grupy Zremb-Chojnice są dość słabe. Zacznijmy może jednak od Navimoru. Firma ta w I kw. 2017 roku odnotowała przychody na poziomie 4,23 mln zł (to tylko 57 proc. sumy notowanej rok wcześniej). Wygenerowano stratę operacyjną (na poziomie 3,57 mln zł) i stratę na czysto (3,84 mln zł). Rok wcześniej, w I kw. 2016, rezultaty te również były ujemne.

W roku 2016 (całym) przychody Navimoru opiewały na 38,5 mln zł (w 2015 aż 62 mln zł), strata netto wyniosła 8,84 mln zł (wobec 1,53 mln zł w 2015).

Zremb-Chojnice jako jednostka zakończył pierwszy kwartał 2017 na minusie już na poziomie brutto na sprzedaży, miał także straty operacyjną i netto. W całym roku 2016 obroty spółki wyniosły jedynie 18,7 mln zł, tj. 2/3 tego, co w 2015. Do tego doszła potężna (23 mln zł) strata netto.

Podaliśmy już sporo liczb, czytelnik może się domyślać zatem, że skonsolidowane rezultaty grupy kapitałowej Zremb też były słabe. Spójrzmy:

Widzimy ciężkie straty, w tym np. 7 mln zł na czysto w I kw. 2017. Kwota ta pochłonęła 77 proc. obrotów, które zresztą spadły r/r o 1/4. Grupa straciła też brutto na sprzedaży, podobnie jak rok wcześniej - ale bardziej.

W latach 2008 - 2016 aż cztery lata cechowały się mniejszymi lub większymi stratami. W szczególności były to lata 2015 i 2016. W 2016 rentowność operacyjna wyniosła blisko 30 proc. poniżej zera.

Możemy jeszcze dodać, że w I kwartale 2017 ogromnie skurczył się kapitał własny - z 10,5 mln zł do 3,4 mln zł. Grupa pod koniec roku 2016 i tak nie przestrzegała złotej reguły bilansowej, ale od tego czasu oddaliła się od niej jeszcze bardziej, kapitał własny pokrywa już mniej niż 15 proc. majątku trwałego.

Zobowiązania krótkoterminowe opiewały pod koniec marca na 40 mln zł, były więc dwa razy wyższe od aktywów obrotowych. Grupa miała ostatnio 2,43 mln zł środków pieniężnych, tj. równowartość raptem 6 proc. wspomnianych zobowiązań bieżących.

Wycena walorów Zremb jest obecnie bardzo niska, to ok. 40 groszy od sztuki. Poziom oporu na 80 groszach to już odległa przeszłość. W lutym 2017 tendencja spadkowa znacznie się pogłębiła.

Co właściwie dzieje się ze Zrembem? Zarząd wyjaśniał - np. w liście do inwestorów, otwierającym raport za rok 2016 - że czas ten był trudny dla przedsiębiorstwa. Zremb i Navimor przechodzą restrukturyzację. Ta procedura jest niezbędna w związku z tym, że pogorszyło się otoczenie rynkowe. Na przykład zmniejszyła się podaż projektów w branży hydrotechnicznej i offshore, to zaś wiązało się np. z kryzysem na rynku ropy naftowej. Co więcej, w roku ubiegłym Navimor musiał odnotować dodatkowe koszty, a to dlatego, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach odstąpił od jednej z umów (co zresztą zarząd spółki uważa za nieuprawniony akt). Jeszcze inną kwestią jest to, że moce produkcyjne są uzupełniane zamówieniami o niskiej stopie rentowności.

Ostatecznie jednak zarząd wylicza też pewne pozytywne zmiany, jakie zachodzą w ostatnim czasie. To na przykład oszczędności w działaniu przedsiębiorstwa, pozyskanie nowych kontrahentów poza granicami Polski, poszerzenie asortymentu o nowe rodzaje konstrukcji stalowych czy inwestycje rzeczowe w kierunku automatyzacji. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja nadal jest ciężka. Zremb ma dużo do zrobienia.

J. Sobal