CDRL w akcji

Spółka CDRL jest być może lepiej kojarzona z nazwą Coccodrillo niż ze swoją własną, oficjalną. Oto bowiem właśnie pod marką Coccodrillo rozprowadza ona odzież dziecięcą.

Przedsiębiorstwo prowadzi biznes, który można określić wręcz jako globalny pod względem zasięgu. Sklepy polskiego emitenta spotkać można w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a nawet w Arabii Saudyjskiej, Chinach czy Brazylii. Firma powstała w roku 2003 z inicjatywy Marka Dworczaka i Tomasza Przybyły, którzy już od początku lat 90-tych działali w branży sprzedaży ubrań dziecięcych. W 2003 połączyli swoje siły, a ściślej - swoje firmy, tj. Marco (Dworczaka) i Remi (Przybyły). Tym sposobem powstał podmiot Coccodrillo sp. z o.o. W roku 2008 nazwa zmieniła się na obecną, tj. CDRL. Debiut na GPW nastąpił jesienią 2014.

Prezesem jest Dworczak, wiceprezesem - Przybyła. Każdy z nich ma po 27,57 proc. głosów na WZ i 20,63 proc. kapitału spółki. Do tego podmiot Forsmart Limited posiada 33,26 proc. i 41,39 proc. (odpowiednio).

Witryna CDRL informuje nas, że przedsiębiorstwo posiada w samej Polsce 220 salonów, a za granicą aż 135. Istnieje także sklep internetowy.

Tak wygląda struktura grupy kapitałowej:

A teraz wyniki (skonsolidowane) za półrocze:

Jak widać, w I półroczu 2017 wygenerowano 101 mln zł przychodów, czyli w relacji rocznej nastąpił wzrost o ok. 9 proc. Możemy dodać, że z tej kwoty 28 proc. przypadło na zagranicę, reszta (rzecz jasna) na Polskę.

Wynik operacyjny wzrósł o 11,6 proc., do 9,8 mln zł. Tym samym jego dynamika przebiła dynamikę obrotów, stąd i - może niewielki, ale jednak widoczny - przyrost odpowiedniej marży, mianowicie z 9,45 proc. do 9,7 proc.

Rentowność netto jednak spadła (wraz z kwotą zysku) i zeszła z 5,7 proc. do 3,4 proc. Finalnie grupa CDRL zarobiła 3,46 mln zł przez sześć miesięcy.

A co widzimy we wskaźnikach bilansowych? Są poniżej:

W majątku dominują aktywa obrotowe, ostatnio wyceniane na 104,5 mln zł. Nie dziwi fakt, biorąc pod uwagę kontekst, tj. specyfikę biznesu, że CDRL ma spore zapasy (64,7 mln zł). W stosunku rocznym zmieniły się one niewiele: obniżyły o niespełna 2 mln zł.

Wskaźnik płynności bieżącej jest dość wysoki (1,80 pkt). Złota reguła bilansowa jest zachowana, to oczywiście dobrze. Ogólne zadłużenie na poziomie 53 proc. jest zupełnie w normie. Dobrze prezentuje się wypłacalność natychmiastowa: środki pieniężne pokrywają więcej niż 1/4 zobowiązań krótkoterminowych.

Spójrzmy jeszcze na wykres kursu akcji:

W połowie lutego 2017 kurs osunął się do 21,70 zł. Potem nastąpiło odbicie - i wkrótce można było dużo zarobić, bo w maju notowania dobiły do 33,69 zł. Oporu tego nie udało się jednak pokonać i po paru tygodniach konsolidacji wykres zszedł na południe. W sierpniu broni się już wsparcie w rejonie 26,50 zł. Warto zwrócić uwagę na takie opory jak 28 - 29 zł oraz 30 zł.

B. Garga