Tauron - jak sobie poradził?
- Utworzono: poniedziałek, 21, sierpień 2017 05:57
Segment wydobywczy Tauronu odpowiada za blisko 30 proc. zasobów energetycznego węgla kamiennego w Polsce - tego (między innymi, rzecz jasna) dowiadujemy się z najnowszego raportu okresowego przedsiębiorstwa. Tauron posiada trzy kopalnie węgla kamiennego, a poza tym 8 elektrowni i elektrociepłowni konwencjonalnych, 4 farmy wiatrowe i 34 elektrownie wodne.
Dla porównania, PGE posiada 4 elektrownie konwencjonalne, 8 elektrociepłowni, 2 kopalnie węgla brunatnego, 14 farm wiatrowych, a także więcej niż 30 elektrowni wodnych, głównie przepływowych. PGE jest poza tym skoncentrowana na węglu brunatnym, odpowiada za niemal 4/5 jego wydobycia w kraju.
Struktura grupy Tauron wygląda obecnie tak:
Rezultaty Tauronu za sam II kwartał były porównywane z konsensusem PAP już na początku sierpnia, acz wtedy - formalnie rzecz biorąc - była mowa o wynikach wstępnych. Okazało się w każdym razie, że faktyczny EBITDA okazał się o 1,3 proc. większy od założeń, a zysk netto - aż o 2,5 proc. lepszy. Z drugiej strony, przychody wypadły o niemal 4 proc. słabiej, natomiast o 6 proc. poniżej prognoz uplasował się wynik operacyjny.
Ostateczne rezultaty - za I kw. i za całe półrocze - widzimy niżej:
Przychody z sześciu miesięcy to, jak widzimy, 8,75 mld zł. W relacji rocznej spadły o 2,1 proc. Doszło jednak do wydatnej poprawy wszystkich zysków. W przypadku wyniku netto nie ma nawet sensu podawanie procentowej dynamiki: mamy gigantyczny skok z 4,72 mln zł do ponad miliarda. Po prostu w pierwszym półroczu 2016 grupa ledwie wyszła na plus. Mówiąc inaczej, wtedy marża netto opiewała na 0,05 proc., teraz na 11,5 proc.
Rentowność operacyjna Tauronu za półrocze to 14,1 proc., przed rokiem było to 1,62 proc. Dla formalności trzeba jednak rzec, iż sześciomiesięczne marże w tym roku wypadły słabiej niż te z samego stycznia, lutego i marca.
Półroczna marża operacyjna PGE to 18,2 proc., netto 14 proc. Tauron wypadł zatem trochę gorzej.
Następna rzecz to dane bilansowe:
Aktywa trwałe są dominujące, podobnie jak w innych firmach tego rodzaju (Energa, Enea, PGE). W Tauronie to blisko 30 mld zł, do tego mamy 3,6 mld zł obrotowych. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, przy czym wskaźnik na poziomie 0,60 pkt wygląda nieco gorzej niż w PGE (tam 0,81 pkt). Nisko stoi też płynność bieżąca (1 pkt, w PGE 1,8 pkt, w Enerdze 2,21 pkt). Innymi słowy, aktywa obrotowe ledwie pokrywają zobowiązania bieżące.
Ogólne zadłużenie to 47 proc. sumy bilansowej, nie przekracza teoretycznych norm, choć np. w PGE mamy tylko 34 proc. (ale już w Enerdze 54 proc.).
Wskaźniki ROE i ROA za półrocze (liczone jako iloraz zysku za ten okres w stosunku do pozycji bilansowych na koniec minionego roku obrotowego, zarazem zaś kalendarzowego) wypadły nieźle: 6 proc. i 3 proc. W PGE było tylko 3,5 proc. oraz 2,2 proc., mimo większej kwoty zysku i lepszej rentowności.
W zasadzie na wykresie można mówić o trendzie wzrostowym, przy czym da się wyróżnić kilka jego linii, z grubsza równoległych, acz biegnących coraz wyżej. Jesienią ubiegłego roku akcje można było kupić za 2,31 zł od sztuki, teraz to ok. 3,70 - 3,80 zł. Wskaźnik %R daje sygnał pro-zakupowy.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5718 gości