Emperia - dobry drugi trymestr

Emperia miała w drugim kwartale roku bieżącego bardzo dobre wyniki skonsolidowane. To znaczy: były one dużo lepsze od prognoz, a w każdym razie od tzw. konsensusu PAP.

Konsensus ten przewidywał np. 14,2 mln zł zysku operacyjnego i 11,6 mln zł zysku netto. Faktyczny EBIT był o 23,5 proc. lepszy, natomiast wynik netto (15,8 mln zł) przebił założenia o 36,7 proc.

Przychody wyniosły 631,7 mln zł, były zatem o 1,3 proc. niższe od przewidywań rynkowych, ale to mała różnica.

Emperia Holding to grupa kapitałowa znana przede wszystkim z sieci sklepów Stokrotka. Są to popularne sklepy FMCG, a więc rozprowadzające żywność czy podstawowe środki higieniczne. Ale grupa ma też inne segmenty: nieruchomości i informatykę (poprzez podmiot Infinite sp. z o.o.).

Schemat grupy, zaczerpnięty z raportu półrocznego, widzimy poniżej:

W pierwszym półroczu 2017 roku segment nieruchomościowy dał przychody na poziomie 34,5 mln zł, w informatyce odnotowano 17 mln zł. W skali całego przedsiębiorstwa są to więc, jak się za chwilę przekonamy, kwoty raczej marginalne. Ale uwaga: zysk netto działu nieruchomościowego (11,7 mln zł) był niemal taki sam jak zysk segmentu detalicznego. Tyle że w detalu oznaczało to rentowność na poziomie niespełna 1 proc., a w nieruchomościach 34 proc. Z drugiej strony, zysk ów wygenerowano w głównej mierze dzięki przychodom wewnątrzgrupowym, które dały blisko 70 proc. obrotów nieruchomościowych.

Ostatecznie finalne wyniki skonsolidowane prezentowały się jak poniżej:

1,23 mld zł - takie były przychody półroczne. W relacji rocznej podniosły się o 5,1 proc. Zysk netto wzrósł o 21 proc., do 22,2 mln zł. Tym samym rentowność netto zwyżkowała z 1,6 proc. do 1,8 proc. Marża operacyjna przebiła poziom 2 proc.

Takie poziomy same w sobie mogą się wydawać niskie, ale w tej branży niekoniecznie należy na to patrzeć w ten sposób. Detaliczna sprzedaż dużej liczby tanich towarów ma taki właśnie urok. Zauważmy poza tym, że osiągnięte w półroczu rentowności były lepsze od tych z samego I kw. 2017.

Bilans Emperii opiewał ostatnio na 1,07 mld zł, z czego 57 proc. przypada na majątek trwały. Grupa zachowuje złotą regułę bilansową. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,12 pkt nie jest bardzo wysoki, ale lepszy niż pół roku i rok wcześniej. Ogólne zadłużenie na poziomie 40 proc. jest niskie, a 36-procentowa wypłacalność natychmiastowa - wysoka.

Oto i dane roczne z lat 2015 - 2016:

Grupie wiodło się nieźle, oba okresy upłynęły w pełni na plusie. Przychody za rok 2016 to 2,45 mld zł, w skali rocznej wzrosły o 18 proc. Zysk netto za rok ubiegły to 50,5 mln zł.

Spójrzmy na wykres kursu akcji:

24 czerwca 2016 zanotowano dołek na poziomie 52,55 zł. Później uformował się trend wzrostowy, aczkolwiek okolica 88 - 89 zł stanowi opór już od przełomu maja i czerwca. Wsparcia to 84 zł, 79,50 zł i 75,30 zł.

Adam Witczak