Energoinstal - odpisy i straty

Energoinstal wykonuje prace produkcyjne, montażowe i serwisowe dla klientów (przedsiębiorstw) z takich sektorów jak energetyka przemysłowa, petrochemia, motoryzacja czy hutnictwo (a nawet biznes spożywczy).

Otóż Energoinstal produkuje kotły, w których materiały opałowe (biomasa, węgiel, odpady) są spalane w celu uzyskania energii. Firma (grupa) działa jako generalny wykonawca lub generalny realizator inwestycji. Ma własne laboratorium, oferuje też obróbkę cieplną materiałów, szkolenia czy obsługę serwisową instalacji.

Taki jest skład grupy kapitałowej:

Głównym akcjonariuszem spółki dominującej jest podmiot WAM sp. z o.o., kontrolujący 62,55 proc. kapitału i głosów. Prezes Jarosław Więcek ma 5,06 proc., prawie tyle samo ma wiceprezes Michał Więcek. Na free float zostaje 27,34 proc.

Spójrzmy na półroczne wyniki skonsolidowane całej grupy:

358,6 mln zł - to przychody z pierwszej połowy tego roku. W relacji rocznej podniosły się wymownie, bo aż o 21,1 proc. Tym niemniej wyniki uległy pogorszeniu. Zysk brutto na sprzedaży spadł o 2,2 mln zł, przez co jego marża obniżyła się z 5,6 proc. do 4 proc. To oczywiście nie tragedia, gorzej jednak, że na pozycjach EBITDA, operacyjnej i netto zanotowano straty. W roku 2016 były to mimo wszystko zyski, nawet jeśli np. rezultat netto opiewał jedynie na 644 tys. zł.

Straty tego roku to w dużej mierze, jak czytamy, efekt obniżenia rentowności na kontrakcie PGNiG Termika Energetyka Przemysłowa S.A. - EC Zofiówka. Otóż wartość tego kontraktu obniżyła się o 7 mln zł. Rzecz wynikała z zaspokojenia roszczeń strony zamawiającej, która chciała zabezpieczyć się na okoliczność utraty przyszłego zysku - a ta utrata to z kolei wynik przesunięcia terminu zakończenia inwestycji.

Były też inne problemy, negatywnie wpływające na wyniki - np. odpis na należności z tytułu dywidendy należnej od jednej ze spółek zależnych. Opiewał on na 1,26 mln zł.

Jeśli chodzi o geograficzną strukturę sprzedaży, to kraj dał 60 proc. obrotów, zaś zagranica 40 proc. Główny rynek zagraniczny to Niemcy.

Przypomnijmy dane grupy z lat 2014 - 2016:

Wynik z roku 2016 to 15,7 mln zł na minusie. Strata spożyła zatem 2,20 proc. przychodów, które zresztą r/r spadły o 15 proc., jakkolwiek i tak były o 1/3 większe niż te z 2014.

Wynik operacyjny roku ubiegłego był również ujemny, strata wyniosła na tym poziomie 4,78 mln zł.

Inną kwestią są wskaźniki bilansowe Energoinstalu. Oto i one:

Aktywa trwałe to ostatnio 79,3 mln zł. Jak widać, znacząco obniżyły się przez pół roku. Wynikało to w głównej mierze z wyzerowania pozycji nieruchomości inwestycyjnych. Majątek obrotowy też się zmniejszył, tu wymownie spadły np. należności z dostaw i usług tudzież rozliczenia międzyokresowe wraz z innymi należnościami bieżącymi.

Złota reguła bilansowa jest zachowana, to pozytywne. Wskaźnik płynności bieżącej to 1,37 pkt. Jest w normie, podobnie jak zadłużenie na poziomie 56 proc. sumy bilansowej. Trzeba zresztą powiedzieć, że zobowiązania zmniejszyły się r/r i w półroczu, tak kwotowo, jak i proporcjonalnie. Szczególnie pozytywna jest spłata dużej części zobowiązań krótkoterminowych.

Zerknijmy teraz na wykres Energoinstalu:

Notowania podążają ostatnimi czasy w konsolidacji na niskich poziomach. Ten stan rzeczy trwa od końcówki kwietnia. Obecnie mamy test wsparcia przy 1,22 zł, w odwodzie pozostaje już tylko rejon 1,01 - 1,04 zł. Za opory można uznać 1,62 zł i 1,88 zł.

Kamil Kiermacz