W jakich rejonach grawituje Graviton?

Graviton Capital to dawny Dom Maklerski WDM. Przedsiębiorstwo to zmieniło nazwę jesienią roku 2015. Rok później ogłosiło, że rezygnuje z działalności maklerskiej. Powodem była, jak to określono, 'bardzo słaba sytuacja na rynku kapitałowym w Polsce'.

Obecnie struktura grupy kapitałowej wygląda - według raportu półrocznego - następująco:

A taki jest akcjonariat spółki dominującej:

Wiosną roku bieżącego zawieszono na miesiąc handel akcjami Gravitonu na GPW, co nastąpiło na wniosek KNF. Później transakcje znów ruszyły. Oto i wykres:

Jak widać, poziomy rzędu 3,50 zł i wyższe - to już historia (z początku roku). Trend spadkowy drastycznie obniżył notowania, przetestowano nawet 3,64 zł w roli dołka (w lipcu). Ostatnie tygodnie to najpierw korekcyjny i nieco przedwczesny wzrost, a potem konsolidacja, ostatnio przy 90 groszach.

Co właściwie robi teraz Graviton? Przychody ze sprzedaży osiągane są głównie dzięki wpływom z najmu nieruchomości, a w mniejszym stopniu na bazie działalności doradczej. Kwoty te nie są zresztą zbyt duże. Spójrzmy na dane po konsolidacji:

Czytelnik mógłby pomyśleć, że do każdej liczby należy dopisać trzy zera, ale nie: w raporcie zaznaczono, iż sumy zaokrąglono do pełnych złotych. Innymi słowy, przychody półroczne Gravitonu to naprawdę niespełna 300 tys. zł. Udało się na tej podstawie wygenerować zysk netto na sprzedaży (z marżą 16 proc.) i zysk operacyjny (rentowność 33 proc.). Wynik netto okazał się ujemny, strata opiewała na 6,1 tys. zł. Rezultaty były generalnie lepsze niż przed rokiem, jakkolwiek wtedy zaprezentowano zysk netto - ale za to firma sporo straciła operacyjnie.

279,4 tys. zł to przychody z najmu, tylko 20 tys. zł to wpływy z szeroko pojętego doradztwa.

W aktywach widzimy znaczne zmiany przez pół roku, jeśli chodzi o podział na trwałe i obrotowe. Te pierwsze silnie wzrosły, te drugie równie silnie spadły. Cóż, w grudniu w majątku obrotowym notowano 4,7 mln zł jako aktywa przeznaczone do sprzedaży, zaś w czerwcu 2017 ta mniej więcej kwota przeniesiona została na pozycję nieruchomości inwestycyjnych.

Dane bilansowe w ogóle nie są zbyt przebojowe. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana. Płynność bieżąca stoi bardzo nisko (0,45 pkt). Ogólne zadłużenie to aż 88 proc. pasywów.

Zarząd wprost przyznaje, że istnieją obecnie przesłanki sugerujące możliwość zaprzestania działalności - czy też na 'zagrożenie dla możliwości jej kontynuowania'. Nieruchomość należąca do Gravitonu (we Wrocławiu) jest wynajęta tylko w części, przez co przychody nie są dostateczne do pokrycia wszystkich kosztów. W gruncie rzeczy jednostka dominująca nie generuje przychodów z działalności podstawowej, a poza tym ma naruszone kapitały własne. Szefostwo firmy myśli o pozyskaniu inwestora strategicznego i deklaruje, że prowadzi aktywne działania w tym kierunku, ale nie jest jeszcze w stanie podać szczegółów czy tym bardziej daty ew. przyszłej transakcji.

B. Garga