Regnon - na razie wciąż słabo

24 tys. zł przychodów i 2 mln zł straty w ciągu sześciu miesięcy. To nie może być dobra wiadomość, to nie może być spółka w prawidłowej kondycji.

Istotnie, Regnon nie od dziś ma kłopoty. Formalnie rzecz biorąc, firma znajduje się nadal w stanie restrukturyzacji. Działalność przedsiębiorstwa opisana jest przy pomocy pozycji 7010Z z PKD, co oznacza "działalność firm centralnych (head offices) i holdingów, z wyłączeniem holdingów finansowych". Jest to zresztą grupa kapitałowa, w której mamy tylko jeden podmiot zależny: Konsilo sp. z o.o.

Z raportu półrocznego dowiadujemy się, iż zarząd emitenta "kontynuował działania zmierzające do dokonania spłaty zobowiązań z tytułu kredytu inwestycyjnego, spłaty zobowiązań wobec budżetu oraz pozostałych wierzycieli". Elementem procesu naprawy jest sprzedaż centrum logistycznego w Dąbrowie Górniczej. Na razie jeszcze do niej nie doszło, w każdym razie nieruchomość zapisano w księgach jako aktywo przeznaczone do sprzedaży.

Nie dziwi oczywiście to, że wobec spółki Regnon toczy się szereg postępowań sądowych w temacie jej zobowiązań.

A oto i tabelki wyników:

Jak widać, wszelkie przychody Regnonu są obecnie zupełnie marginalne. Wspominaliśmy zresztą, że w I - II kw. 2017 było to raptem 24 tys. zł. Wygenerowano, co ciekawe, wynik brutto na sprzedaży, paradoksalnie nawet solidny (marża 33 proc.). Ale oczywiście wszystko dalej to już straty: operacyjna (757 tys. zł), brutto (nie ma jej w tabeli) i netto.

W całym roku 2016 uzyskano 31 tys. zł przychodów i stracono 13,9 mln zł na czysto.

Zerknijmy na pozycje bilansowe:

Na pewno nie są to imponujące kwoty i wskaźniki. Aktywów trwałych już właściwie nie ma, obrotowe to 1,78 mln zł. Równocześnie firma (grupa) ma niemal 60 mln zł zobowiązań, i to bieżących. Kapitał własny jest zatem wybitnie ujemny (-36,7 mln zł). Trudno mówić o jakiejkolwiek płynności bieżącej (wskaźnik na poziomie 0,03 pkt).

Wykres kursu akcji oscyluje nisko, aczkolwiek - co ciekawe - od paru miesięcy można mówić o niejakim wzroście. W końcu mamy ostatnio 36 groszy, a przecież w lipcu zakreślono dołek na poziomie 0,25 zł.

B. Garga