Kruk - jak dotąd, mocny rok

W tym roku grupa Kruk zaprezentowała już potężny wzrost przychodów w skali rocznej. Widać to było np. w rezultatach za sześć pierwszych miesięcy. Ale dysponujemy już kwotami za trzeci kwartał, a więc zarazem za okres dziewięciomiesięczny.

Otóż przychody lipca, sierpnia i września opiewały na 259,4 mln zł, tak więc r/r zwiększyły się o niemal 29 proc. Z drugiej strony, trzeba przyznać, że apetyt analityków ankietowanych przez PAP był jeszcze większy: spodziewali się oni (średnio) poziomu 272,5 mln zł.

Kruk przebił jednak ich założenia (o 4,6 proc.), jeśli chodzi o uzyskany w badanym okresie EBIT. Z kolei zysk netto okazał się o 0,8 proc. lepszy od przewidywań.

Grupa kapitałowa Kruk działa w branży windykacyjnej i zapewne wielu obywateli naszego kraju otrzymuje co jakiś czas sympatyczne przesyłki z ponagleniami serwowanymi przez tę właśnie firmę. Ba, nie dotyczy to tylko mieszkańców Polski, bo Kruk działa też na rynkach zagranicznych, jak Rumunia, Czechy, Słowacja, Niemcy, Włochy i Hiszpania.

Klientami naszego emitenta są np. banki, pośrednicy kredytowi, firmy ubezpieczeniowe, firmy leasingowe, operatorzy telefoniczni i telewizyjni czy nawet przedsiębiorstwa z segmentu FMCG. A zatem chodzi o wierzytelności konsumenckie, hipoteczne i korporacyjne. Grupa ma siedzibę we Wrocławiu i posiada 21 podmiotów zależnych, w tym kancelarię prawną i fundusz sekurytyzacyjny. Ostatecznie wygląda to tak jak poniżej:

Spójrzmy na wyniki narastające, zarazem zaś skonsolidowane:

Rzeczywiście, przychody powiększyły się znacznie - niemal o połowę r/r. W ciągu trzech trymestrów wypracowano 810,66 mln zł. Głównym rynkiem jest Polska (390 mln zł), ale Rumunia jest coraz istotniejsza (309 mln zł). W relacji rocznej potężnie skoczyły wpływy z Włoch: z poziomu 8,6 mln zł do 54,7 mln zł. Zresztą, dynamika Polski też była duża, podobnie rzecz się miała z Rumunią i innymi rynkami zagranicznymi.

Godne uwagi jest to, że mimo tak dużego wzrostu przychodów, udało się utrzymać, a nawet poprawić rentowności, co przecież nie jest regułą w biznesie. Tak np. wynik operacyjny wzrósł do 368 mln zł, co przełożyło się na zwyżkę jego marży z 40,9 proc. do 45,4 proc. Rentowność netto podniosła się z 34,1 proc. do 35,9 proc.

Przypomnijmy lata 2014 - 2016 (dane roczne):

W 2015 wpływy z działalności operacyjnej wyniosły 613,8 mln zł (wzrosły r/r o 1/4), w 2016 wygenerowano 792,2 mln zł (zwyżka o 29 proc.). Poza tym rok 2016 przyniósł 349 mln zł zysku operacyjnego i 248,7 mln zł zarobku na czysto. Rentowność operacyjna wzrosła z 41 proc. do 44 proc., natomiast marża netto nieco spadła, ale pozostała wysoka (31,4 proc.).

Pod koniec września suma bilansowa grupy Kruk opiewała na 3,48 mld zł, z czego 3,17 mld zł przypadało na pozycję, która formalnie określona została jako inwestycje. Naturalnie to inwestycje w portfele wierzytelności. Po stronie pasywów mamy 57,1 proc. zobowiązań.

Spójrzmy jeszcze na wykres kursu akcji:

Rok temu, w początkach listopada 2016, akcje można było kupować po ok. 191 zł od sztuki. W czasie tegorocznych wakacji testowano poziomy bliskie 350 zł. We wrześniu wykres poszedł w dół, osiągając nawet 258,15 zł. Wskaźnik POS daje obecnie sygnał pro-zakupowy, co sugeruje odbicie, ale tak naprawdę ruchy są na razie dość skromne.

J. Sobal