Słowo o Pamapolu
- Utworzono: wtorek, 05, grudzień 2017 04:05
Grupa Pamapol specjalizuje się w daniach gotowych, rozprowadzanych w słoikach (np. klopsy, fasolka po bretońsku, flaki etc.). Asortyment obejmuje również przetwory warzywne.
Oto i struktura grupy:
Sam Pamapol - tj. jako jednostka dominująca - wypracował w ciągu trzech pierwszych kwartałów trwającego roku przychody na poziomie 188 mln zł (wzrost r/r o 7 proc.). Firma miała 1,32 mln zł zysku operacyjnego (znacznie mniej niż rok wcześniej, gdy notowano 3,8 mln zł). Na czysto straciła 355 tys. zł (wobec 1,7 mln zł zysku w I - III kw. 2016). Sam trzeci kwartał był jednak udany: aż 3,85 mln zł zarobku operacyjnego i 2,77 mln zł netto. Obie te kwoty (i odpowiadające im rentowności) były wyraźnie wyższe niż przed rokiem.
Ale to wszystko dane jednostkowe. A przecież Pamapol to grupa:
Otóż skonsolidowane rezultaty wyglądają słabo. 9 miesięcy 2017 roku to 892 tys. zł straty operacyjnej i 5,36 mln zł straty na czysto. Rezultaty były dużo gorsze od tych z analogicznego okresu 2016. Wtedy rentowność operacyjna wyniosła 2,17 proc. na plusie, teraz -0,26 proc. na minusie. Marża netto to -1,54 proc.
Dodajmy też, że poziom EBITDA obniżył się z 16,3 mln zł do 8,9 mln zł.
Pewnym pocieszeniem jest jednak to, że sam trzeci kwartał przyniósł w miarę solidny zarobek operacyjny (2,95 mln zł) i 822 tys. zł zysku netto. Kwoty te były słabsze od ubiegłorocznych, ale jednak w miarę niezłe.
Pamapol zresztą w latach 2009 - 2016 dość często miewał słabsze okresy. Wspomnijmy skonsolidowane wyniki z tego okresu (roczne):
Tylko w czterech sezonach (2010 oraz 2014 - 2016) nie było żadnych strat. Rentowności ostatnich lat nie są zresztą wysokie, np. netto to mniej niż 1 proc.
Widzimy też, zwłaszcza na wykresie, że rekordowo wysokie obroty odnotowano w roku 2011, później spadały aż do 2014. Od tego czasu stopniowo rosną.
Zerknijmy jeszcze na pozycje bilansowe:
Suma bilansowa na koniec września 2017 to ponad 322 mln zł. Aktywa obrotowe przeważają nad trwałymi. Gotówki jest (bardzo) mało: przez co wypłacalność natychmiastowa to tylko 1 proc.
Grupa nie zachowuje złotej reguły bilansowej, ma też niską płynność bieżącą - w okolicach 1 pkt. Ogólne zadłużenie nadal utrzymuje się na wysokim, acz nie tragicznym poziomie (67 proc.).
Na przełomie maja i czerwca 2017 przebito na wykresie wsparcie wynoszące 1,43 zł. Walory zaczęły jeszcze bardziej tanieć, aż w końcu jesienią zanotowano 0,95 zł i nawet 0,91 zł. W istocie jesień to czas konsolidacji w pobliżu złotówki. Stan ten nadal trwa.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5839 gości