Próchnik - ciężkie straty
- Utworzono: czwartek, 07, grudzień 2017 07:00
Przed nami Próchnik. Firma ta jest jednym z klasyków branży odzieżowej w polskiej gospodarce, ale i na głównym parkiecie stołecznej giełdy. Specjalność grupy kapitałowej to produkcja męskich garniturów, koszul i kurtek, a także płaszczy.
W spółce dominującej niemal 33 proc. akcji i głosów na WZ posiada podmiot Listella S.A. (poprzez Progress FIZAN). 6,89 proc. należy do Metlife PTE.
Tak się tymi papierami handluje na GPW:
Jak widać, trend jest wybitnie spadkowy. Niestety: o ile w połowie marca 2017 notowano kurs 1,24 zł, o tyle ostatnie sesje to nawet 0,54 zł.
Zerknijmy zatem na najnowsze znane rezultaty finansowe o charakterze skonsolidowanym:
Przychody za 9 miesięcy 2017 roku to 41,3 mln zł. W skali rocznej prawie się nie zmieniły, choć formalnie można oczywiście mówić o lekkim wzroście.
Co z wynikami? No właśnie: już pierwsze półrocze zakończyło się ewidentnie na minusie, grupa zaliczyła np. stratę netto w kwocie 2,3 mln zł. Trzeci kwartał tylko pogorszył sytuację. Strata operacyjna w nim wyniosła 2,61 mln zł. Finalnie odnotowano więc 9,6 mln zł poniżej zera na tej pozycji (narastająco).
Na czysto w ciągu trzech trymestrów biznes stracił aż 12,3 mln zł. Tym samym rentowność netto (ujemna) to -30 proc., operacyjna -23 proc.
Nie trzeba mówić, że rok wcześniej wyniki były znacznie lepsze (marże: netto 5,8 proc., operacyjnie 4,5 proc.).
W latach 2009 - 2016 wyniki układały się następująco:
A zatem tylko lata 2009 i 2014 były czasem strat. W roku 2016 wygenerowano gorsze kwoty i rentowności EBITDA oraz operacyjną niż w 2015, ale netto było lepiej. Rok 2017 jawi się na razie jako bardzo niepokojący.
Co ze wskaźnikami bilansowymi? Suma aktywów to ponad 68,5 mln zł, głównie w postaci majątku trwałego. W nim znaczne kwoty (łącznie 28,5 mln zł) przypadają na wartość firmy i inne wartości niematerialne.
Grupa nie zachowuje złotej reguły bilansowej i jeszcze bardziej się od niej oddaliła przez rok. Wskaźnik płynności bieżącej spadł z 1,8 pkt do 0,6 pkt, co wynikało ze skurczenia się aktywów obrotowych przy równoczesnym ostrym wzroście zadłużenia krótkoterminowego. Spadły co prawda zobowiązania długoterminowe, ale i tak ogólny poziom zadłużenia zwiększył się z 37 proc. do 46 proc. sumy bilansowej. Słabą pociechą w kontekście tych zmian jest fakt, że 46 proc. samo w sobie nie jest drastyczną wartością.
Wypłacalność natychmiastowa wynosi teraz 0,04 pkt, czyli środki pieniężne pokrywają raptem 4 proc. długów bieżących. To niskie pokrycie, rok wcześniej było 12 proc.
Zarząd tłumaczy straty następująco: wynikają one z "dostosowania do trendu rynkowego, związanego z modelem wyprzedaży oraz korektą i dostosowaniem poziomu przecen do warunków rynkowych" oraz ze wzrostu kosztów sprzedaży. Nie było zdarzeń jednorazowych, nietypowych - o istotnym charakterze.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3168 gości