Przed nami Impexmetal
- Utworzono: wtorek, 19, grudzień 2017 09:03
Impexmetal obecny jest na parkiecie akcyjnym warszawskiej giełdy od czerwca roku 1997. Główny akcjonariusz firmy to Boryszew S.A. (62,8 proc. w kapitale i głosach), tak więc można powiedzieć, że nasz emitent należy do portfela Romana Karkosika.
Impexmetal działa jako grupa kapitałowa. Zawiera w sobie podmioty handlujące metalami nieżelaznymi (np. aluminium, cynk, ołów, miedź), produkujące wyroby z tego rodzaju metali, przetwarzające złom akumulatorowy czy rozprowadzające łożyska.
Formalnie rzecz biorąc, mamy tu pięć segmentów branżowych: aluminium, miedź, cynk i ołów, handel oraz pozostałe nieprzypisane.
Segment aluminiowy jest kluczowy dla przychodów. Dał on w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku obrót na poziomie 860,5 mln zł (poza grupę), generując przy tym 70,3 mln zł zysku finansowego netto. Miedź opowiadała za 745 mln zł obrotów i miała zarobek 10,2 mln zł, natomiast cynk i ołów zarobiły 13,3 mln zł przy 673 mln zł zewnętrznych wpływów ze sprzedaży. Wszystkie segmenty, także handlowy i nieprzypisany, były na plusie operacyjnie i netto, podobnie jak rok wcześniej.
Ostateczne wyniki prezentowały się następująco:
Przychody za 9 miesięcy roku 2017 to 2,54 mld z. W skali rocznej wzrosły o 15,3 proc. Zyski też się zwiększyły, ale nie na tyle, by poprawić rentowności. Te ostatnie trochę spadły, acz różnice nie były znaczące. Na przykład marża netto obniżyła się z 5,2 proc. do 4,9 proc. Ostatecznie zresztą uzyskane marże i tak były wyższe niż w analogicznych okresach lat 2013 - 2015.
Oto i wyniki skonsolidowane z lat 2009 - 2016:
Średnia kwota obrotów rocznych to 2,64 mld zł. Ani razu nie notowano żadnej straty, grupa cały czas jest na plusie. Średnia z rentowności operacyjnych to 4,4 proc., z marż netto 3,4 proc.
Tradycyjnie parę słów o danych bilansowych:
Aktywa trwałe pod koniec września 2017 opiewały na 1,64 mld zł, obrotowe na 1,24 mld zł. Jedne i drugie zwiększyły się przez 9 miesięcy.
Środki pieniężne też wzrosły. Wypłacalność natychmiastowa to kilkanaście procent - nie jest bardzo wysoka, ale zapewne mieści się w normie dla tego typu biznesu. Zresztą, ogólne zadłużenie nie jest wysokie: 36 proc. sumy bilansowej (nawet jeśli ma charakter zasadniczo krótkoterminowy).
Złota reguła bilansowa jest zachowana, co oczywiście trzeba ocenić pozytywnie. Płynność bieżąca na poziomie 1,7 pkt nie wygląda źle.
Spójrzmy na wykres notowań:
U progu lutego 2017 zanotowano minimum na 3,85 zł. Zaraz potem powstał łagodny trend wzrostowy. Formalnie osiągnięto w październiku szczyt na 4,80 zł, acz za opór lepiej uznać okolicę 4,50 - 4,54 zł. Aktualnie jesteśmy nieco niżej, przy 4,30 - 4,40 zł. W zasadzie od wiosny można mówić o konsolidacji.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5846 gości